Gala już się kończy?
Eksporterzy coraz częściej informują, że zakup jabłek odmiany Gala nie jest już takim prostym zadaniem. Wygląda na to, że jej podaż w ostatnim czasie bardzo spadła, a przyczyny tego faktu są dwie - jedni producenci po prostu się Gali już pozbyli, inni zaś trzymają owoce w komorach licząc na poprawę koniunktury i wzrost cen.
Ostatnio obdzwoniłem naszych dostawców Gali i praktycznie nic nie kupiłem. Większość mówi, że już nic nie ma, kilku mi tylko powiedziało że się nie spieszy i na razie nie ma zamiaru otwierać komór. Niby tyle jabłek jest na rynku, ale to chyba nie dotyczy Gali - mówi przedstawiciel firmy eksportowej z okolic Warki na Mazowszu.
Najwyraźniej klęska urodzaju w przypadku tej odmiany - nawet w sezonach z rekordową produkcją jabłek i naznaczonych embargiem, nam nie grozi i eksporterzy chętnie by kupili nawet większe jej ilości. Tak czy inaczej handel Galą nieco „przygasa”.
Wysoki popyt na Galę nie ma jednak większego odzwierciedlenia w cenach. Embargo trzyma ceny w ryzach praktycznie od początku sezonu i choć realia handlu się zmieniają, ceny pozostają stosunkowo stabilne. Za Galę w kalibrze 65+ z chłodni z kontrolowaną atmosferą można dziś dostać od 1,00 do 1,20 zł/kg, Gala Must skupowana jest od 1,10 do 1,30 zł/kg, a czerwone, paskowane sporty Gali (Royal, Schniga, Galaxy) od 1,30 do nawet 1,50 zł za kilogram - oczywiście wszystko zależy od jakości, ilości i chwilowego zapotrzebowania na jabłka.
Zobacz więcej: Jabłka
Wieści z Rosji
Co jest z tym przemysłem na Mazowszu?
czytaj dalej
Trzecia transza dla producentów owoców i warzyw
czytaj dalej
Cena Idareda w górę?
czytaj dalej
Rosja: cena serbskiego Idareda w Moskwie
czytaj dalej
Golden - zróżnicowana jakość, zróżnicowana cena
czytaj dalej