Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Idared - coraz słabiej

2017-03-10 11:28

Nadszedł okres słabszego popytu na jabłka. Na rynku jest dość słabo, jednak niepoprawnych optymistów nie brakuje. Niektórzy sadownicy głoszą naprawdę daleko idące prognozy, że ceny jabłek jeszcze wiosną wzrosną do dwóch złotych za kilogram.  

Oczywiście życzymy, by ich przepowiednie się sprawdziły, nie można jednak i wykluczyć mniej optymistycznej przyszłości. Zwłaszcza, że rynek już nie raz pokazał swoją nieprzewidywalność. Dziś dla przykładu popyt na jabłka jest naprawdę znikomy, a jeszcze dwa tygodnie u sadowników urywały się telefony od spragnionych jabłek eksporterów. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się wówczas Idared, który zdaniem niektórych ekspertów miał sobie nie radzić w obecnych realiach ekspertowych, a jednak popularnością pokonał niejedną rentowniejszą odmianę. Był w lutym moment, że za Idareda płacono nawet więcej niż za pozostałe czerwoniaki.

Wysoki popyt na jabłka jednak przeminął i na rynku zrobił się zastój. Co gorsze, ceny Idareda wciąż spadają. Jeszcze na przełomie lutego i marca za jabłka tej odmiany z warunków KA (ew. chłodni zwykłej dobrej jakości) w kalibrze 70+ eksporterzy płacili od 90 do 1,00 zł za kilogram. Dziś sadownicy coraz częściej dostają propozycje poniżej tych kwot, tj. od 85 do 90 groszy za kilogram. Są także firmy, które zrezygnowały ze skupu Idareda od 70 mm i kupują jabłka w kalibrze 65+ oferując za nie 75 - 80 groszy za kilogram.

Ceny Idareda spadają, podobnie jak popyt na niego. Na rynku robi się niewesoło, a eksporterzy nie są w stanie powiedzieć jak długo będzie trwać ta słaba passa. Niektórzy, ci odważniejsi, sugerują, że ssanie na Idareda może powrócić dopiero przed Wielkanocą, a na razie trzeba liczyć się ze spadkami cen i słabym zainteresowaniem tymi owocami.

 

 

Zobacz więcej: Jabłka

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE