No proszę, jakie ceny!

2015-02-03 14:37

Mamy już luty, w poprzednich sezonach już od Nowego Roku rynek jabłek przemysłowych stawał się całkowicie stabilny i bardzo przewidywalny. W tym roku jest zupełnie inaczej i handel przemysłem wciąż dostarcza wielu emocji. Co ciekawe dla sadowników są to bardzo pozytywne informacje.

Mimo, że jabłek stricte przemysłowych już nie ma i przetwórnie muszą posiłkować się odpadami posortownicznymi, kupują wszystko - gdzie się da i ile się da, płacąc przy tym coraz więcej. To naprawdę niebywałe zachowanie rynku jak na luty, jednak bardzo wysoki popyt na koncentrat jabłkowy i rosnący apetyt przetwórców nakręca ceny, które od połowy stycznia pną się nieprzerwanie w górę.

W ciągu ostatniego tygodnia ceny zakupu jabłek przemysłowych na pułapie skupów zdrożały średnio o 2 grosze na kilogramie i dziś na Mazowszu dla zwykłego przemysłu obowiązują ceny w granicach 24 - 25 groszy/kg. W okolicach Kozienic, czyli można powiedzieć, w strefie wpływów lubelskich przetwórń ceny dochodzą do 27 groszy za kilogram. Na samej Lubelszczyźnie jest jeszcze drożej, bo do 28 groszy/kg. W świętokrzyskim, a dokładniej w okolicach Sandomierza ceny wahają się w granicach 24 - 26 groszy/kg, a w woj. łódzkim w większości skupów na zwykły przemysł obowiązuje cena 24 grosy/kg.

Jeśli chodzi o jabłka w jakości suchy przemysł, tu tez ceny podskoczyły w górę o kilka groszy na kilogramie. Dziś na Mazowszu i w łódzkim za suchy przemysł można dostać 27 - 28 groszy/kg, na Lubelszczyźnie natomiast cena dochodzi do 30 - 31 groszy/kg.

Zobacz więcej: Jabłka