Skończyło się na gadaniu?
Plotki sobie, a życie codzienne sobie. W połowie tygodnia wśród pośredników i sadowników rozeszła się plotka o planowanej obniżce ceny jabłek przemysłowych. Ogólnopolskie tąpnięcie miało nastąpić dziś, w piątek i ceny miały spaść o około 10 groszy na kilogramie. Mamy już prawie południe i po obniżce nie ma śladu, a na pytanie czy będą obniżać ceny, skupiarze odpowiadają, że nie mają pojęcia co będzie później, na razie płacą tyle ile płacili. Baaa są nawet skupy, które dziś z samego rana podniosły jeszcze cenę zakupu przemysłu o kolejne 1 - 2 groszy na kilogramie.
Jedyny region gdzie lokalne zakłady postanowiły jednak zejść z ceny do 0,45 zł/kg loko zakład to przetwórnie z okolic Mogielnicy, czym wprawiły w osłupienie skupy nie wystawiające dzisiaj ceny. W skali kraju, gdzie w cenach praktycznie nic się nie zmieniło, ten mikro region jako jedyny postanowił zrealizować zamierzenia.
A jak jest w pozostałych rejonach? W chwili obecnej ceny jabłek przemysłowych na Mazowszu oscylują w granicach 50 - 52 groszy za kilogram, w woj. łódzkim sadownicy otrzymują za przemysł do 50 groszy za kilogram. Na Lubelszczyźnie ceny jabłek przemysłowych dochodzą już do 55 groszy za kilogram (w regionie sporo firm w ogóle wczoraj i dziś podniosło cenę zakupu o grosz - dwa na kilogramie) W okolicach Sandomierza za przemysł można dostać do 53 groszy/kg, a w Małopolsce do 45 groszy za kilogram.
Zobacz więcej: Jabłka
Z ostatniej chwili! Będzie obniżka?
czytaj dalej
Jak to będzie z przemysłem?
czytaj dalej
Ukraina: gwałtowny wzrost cen jabłek przemysłowych
czytaj dalej
Jest nieźle, czy będzie jeszcze lepiej?
czytaj dalej
Handel jabłkami przemysłowymi nabiera rozpędu
czytaj dalej