Sytuacja w handlu jabłkami wraca do normy?
Przez chwilę było strasznie. Sadownicy i eksporterzy bali się, że to koniec handlu jabłkami na ten rok i Rosja zamknie granice dla naszych owoców. Minęło jednak kilka tygodni i wygląda na to, że sytuacja w handlu jabłkami zaczyna wracać do przysłowiowej „normy”.
Popyt na jabłka znów powoli rośnie, a ceny… ceny pomimo, że wciąż na obniżonym poziomie zaczynają powoli odbijać w górę. Jest to szczególnie dobrze widoczne wśród firm, które w minionych tygodniach pozwoliły sobie na największe obniżki – do 90 groszy/kg za jabłka odmian czerwonych w kalibrze 70+. Te firmy ponownie podniosły ceny do złotówki. W firmach w których do tej pory ceny były powyżej 1,00 zł/kg jak na razie generalnie nie widać większych zmian, choć niektóre firmy próbują podnieść ceny ze złotówki na 1,10 zł/kg – jabłka odmian czerwonych w kalibrze 70+ z KA. Jabłka w większym kalibrze 80+ skupowane są odpowiednio drożej – o 5 – 10 groszy na kilogramie, do 1,20 zł/kg. Za odmiany takie jak Szampion czy Gloster w kalibrze 70+ z warunków kontrolowanej atmosfery można spokojnie dostać 1,20 zł/kg.
Wciąż dużym zainteresowaniem cieszą się jabłka w mniejszych kalibrach w przypadku których ceny pozostają jednak stabilne. Jabłka w kalibrze 65+ z warunków KA skupowane są w cenie 0,75 – 0,85 zł/kg w zależności od odmiany, a drobniejsze od 60 mm w cenie 0,65 – 0,70 zł/kg.
Zobacz więcej: Jabłka
Jest popyt na jabłka w drobniejszych kalibrach
czytaj dalej
Zmiany na rynku jabłek na Ukrainie
czytaj dalej
Czy każdemu uda się sprzedać wszystkie jabłka?
czytaj dalej
Zróżnicowane ceny jabłek odmian czerwonych
czytaj dalej