Zielony Ligol wrażliwy na nadmiar CO2
Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że część sadowników „pędzi” jabłka odmiany Ligol na azocie, w celu uzyskania owoców, o jak największej masie.
Tego typu postępowanie mści się jednak, bo Ligol słabo wybarwiony nie dość, że jest towarem, którego trudno sprzedać, to jeszcze źle znosi niekorzystne warunki przechowywania, między innymi podwyższone stężenie dwutlenku węgla.
W przypadku przechowywania jabłek w warunkach kontrolowanej atmosfery, standardowe stężenie CO2 dla tego gatunku, waha się pomiędzy 1,5, a 5,0 proc., warto jednak wziąć pod uwagę jakość i stopień dojrzałości gazowanych jabłek. W przypadku zielonego Ligola, bowiem, już stężenie CO2 na poziomie 3 proc. może wywołać pierwsze objawy uszkodzeń spowodowanych nadmiarem dwutlenku węgla.
Zdjęcie 1 i 2: Niewybarwiony Ligol, przechowywany w warunkach KA o stężeniu 5 proc. CO2, przez okres 4 miesięcy.
Przeczytaj także: Pędzone azotem drzewa nie lubią mrozu
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1