Święto Papryki nie dla Dody
W sierpniu Doda ma zagrać na Święcie Papryki w gminie Klwów w pobliżu Radomia. Parafianie ślą listy do wójta, domagając się rezygnacji z występu gwiazdki. Wójt jest nieugięty.
Członkom Akcji Katolickiej, którzy napisali protest do wójta, nie podoba się to, że Doda została skazana prawomocnym wyrokiem za obrazę uczuć katolików (chodzi o słynną wypowiedź o autorach Biblii "naprutych winem"). "Jak można pogodzić mszę świętą z jej występem? - pytają retorycznie autorzy listu. "Zaproszenie Dody to wielki afront wobec katolickich mieszkańców gminy" - czytamy na wyborcza.pl.
- Nie można było zostać przy Madzi Marchewie, przy panu Wodeckim? - mówi nam mieszkaniec gminy. - Oni nie biegają na golasa po scenie, nie obrażają katolików. Pan Wodecki zawsze w garniturze, uczesany... Chyba nie pójdę. Zobaczę, co proboszcz zapowie.