Na giełdach już świątecznie

Tradycyjne ożywienie w handlu przed Wielkanocą przyszło na rynek warzyw później niż zazwyczaj. Największe natężenie handlu było we wtorek i środę. W czwartek na giełdach hurtowych było już spokojniej a piątek ma wyraźnie świąteczny charakter. Większy popyt nie pociągnął za sobą dużych zwyżek cenowych. Ceny w tym sezonie i tak już są wysokie. Najbardziej drożały selery a powodem była mała podaż selerów o dobrej jakości. Nie drożały polskie nowalijki gdyż bardzo dużą konkurencją dla nich były warzywa importowane. Konkurencja importu mocno zaważyła też na handlu marchwią i cebulą. Na naszym rynku w ostatnich dniach dużym popytem cieszyła się młoda kapusta „pekińska” importowana z Węgier. Popyt na polską „pekinkę” słabł ze względu na jej pogarszającą się jakość. Ostatnie dni przyniosły również ponowny wzrost popytu na kapustę białą i buraki ćwikłowe. Ich ceny zareagowały natychmiast zwyżką. Ogólnie oczekuje się, że po Wielkanocy spowolnienie handlu na rynku świeżych warzyw może potrwać nawet do 10 maja.

Źródło: fresh-market.pl (ms)

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl