Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Rosną obawy inflacyjne w strefie euro

2007-11-19 00:00
Szybki wzrost cen żywności podsyca obawy konsumentów o inflację w strefie euro, ostrzega Europejski Bank Centralny (EBC). Oficjalne dane potwierdziły, że tempo wzrostu cen osiągnęło najwyższy poziom od ponad dwóch lat.

Ceny żywności ”są czynnikiem decydującym o nastrojach konsumentów”, napisał EBC w swoim najnowszym biuletynie. Ich pogorszenie może spowodować ”większe ryzyko inflacji”.

Bank obawia się, że oczekiwania konsumentów co do przyszłej inflacji zostały wykrzywione przez ostatnie gwałtowne wzrosty cen żywności, chociaż składają się one tylko na część koszyka inflacyjnego. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że będą one miały realny wpływ na wzrost inflacji. EBC twierdzi, że wpływ wysokich cen jedzenia na postrzeganie „może być spotęgowany przez media w niektórych krajach”. Niemieckie media skupiają się na przykład na aż 40-procentowym wzroście cen w ciągu roku takich produktów jak masło.

Inflacja w strefie euro wyniosła 2,6 proc. w październiku, w porównaniu do 2,1 procenta we wrześniu. Eurostat, urząd statystyczny Unii Europejskiej, potwierdził, że jest to najszybsze tempo wzrostu od września 2005 roku.

Ekonomiści obawiają się, że ceny żywności i energii mogą wywindować inflację do poziomu 3 procent jeszcze przed końcem tego roku. EBC chce, by roczny poziom inflacji znalazł się tuż poniżej 2 procent. Szczegółowe dane inflacyjne pokazują, że inflacja bazowa, która pomija ceny energii i nieprzetworzonej żywności, wyniosła w minionym miesiącu 2,1 procenta, w porównaniu do 2 procent we wrześniu. EBC oczekuje, że w przyszłym roku wzrost cen nieco spowolni - dodaje również, że rynki terminowe ”sugerują pewne osłabienie wzrostu cen żywności na świecie w 2008 roku”. Z sądy przeprowadzonej wśród analityków wynika, że spodziewają się utrzymania inflacji na poziomie 2 procent w tym roku, następnym i 2009.

EBC ostrzega jednak, że "ostatni silny wzrost cen żywności może prowadzić do dalszego pogarszania się nastrojów konsumenckich w najbliższych miesiącach”. ”Ważne, by uniknąć w dłuższej perspektywie rozdźwięku pomiędzy obecnym poziomem inflacji, a oczekiwaniami inflacyjnymi”.

Od początku kryzysu na światowym rynku kredytów, EBC pozostawił główną stopę na poziomie 4 procent. Silne euro i wyższe koszty finansowania spowodowane kryzysem kredytowym osłabiły podstawy do dalszych podwyżek stóp procentowych. Jednak EBC obiecał działać, jeśli będzie to konieczne, by utrzymać pod kontrolą oczekiwania inflacyjne.

Autor: Ralph Atkins „Finantial Times”

Źródło: fresh-market.pl na podstawie www.onet.pl
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem