ARiMR prosi o ignorowanie listów
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ostrzegła w piątek w komunikacie przed oszustami, którzy - pod pozorem pomocy w przygotowaniu wniosku o dopłaty bezpośrednie - chcą wyłudzić pieniądze od rolników.
"Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotarły informacje, że rolnicy z różnych regionów Polski otrzymują pisma, opatrzone logotypem łudząco podobnym do logotypu ARiMR, w których anonimowy autor zachęca do wpłacania pieniędzy na podany numer konta bankowego, w celu otrzymania dopłat bezpośrednich" - podaje w komunikacie ARiMR.
Przykładem jest historia rolnika z Iwierzyc, który otrzymał pismo z zachętą do przelania 246 złotych, co miało mu pomóc w uzyskaniu dopłat bezpośrednich. Z listem udał sie do powiatowego oddziału agencji, bo był przekonany, że przesłała je ARiMR i to jej ma zapłacić za prawidłowe wypełnienie oraz złożenie wniosku o dopłatę.
- Mamy do czynienia z próbą wyłudzenia pieniędzy od rolników i ostrzegamy, by nie przelewali ich na wskazane konto. Jeżeli dostaną takie pismo powinni zgłosić się do naszych terenowych biur albo policji - mówi Marek Ordyczyński, dyrektor podkarpackiego ARiMR.
ARiMR zapewniła, że nie ma nic wspólnego z pismem i zaapelowała o zignorowanie go. W komunikacie poinformowano, że agencja nie prowadzi bowiem odpłatnej działalności polegającej na przygotowaniu wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich, czy jakiegokolwiek innego rodzaju wsparcia finansowego. Zdaniem Agencji, wysyłanie pism do wielu rolników, na których umieszczono nazwę "ARMiR" łudząco podobną do skrótu ARiMR i znak graficzny bardzo podobny do prawdziwego logo Agencji, wskazuje, że może to być oszustwo zaplanowane na szeroką skalę.