Białej kapusty brakuje, ale czy tak już zostanie?
Atmosfera wśród uczestników polskiego rynku kapusty jest gorąca już od dłuższego czasu. Widać wyraźne napięcie między stroną podażową i popytową tego rynku. Po stronie popytowej – stronie kupujących, dużo jest gorączkowych działań i wypowiadanych opinii, które w zamierzeniu mają choć trochę zbić ceny białej kapusty.
Bo ceny te rosną i są już na bardzo wysokim, jak na tę fazę kampanii, poziomie. Widzimy to na wykresie powyżej. Ceny sprzedażowe kapusty w jakości marketowej, pakowanej w worki lub karton boksy to obecnie 2,10-2,50 zł/kg. Cały czas są naciski na choćby zatrzymanie tego wzrostowego trendu. Słychać choćby widać o wjeżdżających do kraju dużych ilościach importu, ale na rynku mamy nadal ogromną lukę w bieżącej podaży.
Tak, jak pisaliśmy niedawno załamach portalu fresh-market.pl – import kapusty jest na pewno większy niż w poprzednich latach i na pewno ma on tendencję wzrostową (zgodną zresztą z trendem sezonowym, bo wolumeny sprowadzanej do Polski kapusty zawsze dynamicznie rosną do kwietnia). Ale nawet jeśli ten obecny import jest trzy-, czterokrotnie wyższy niż w poprzednich latach, to nadal są to ilości niewystarczające, aby zasypać wyrwę w podaży kapusty rodzimej.
Przywołane powyżej, rekordowe pułapy cen, są na to najlepszym świadectwem. Ale czy tak już zostanie do końca sezonu? czy ta luka się utrzyma lub będzie się pogłębiać? A może jest szansa na odwrócenie sytuacji? Teoretycznie taka szansa jest. Jeśli uda się sprowadzić do Polski jeszcze więcej kapusty (pytanie skąd?), oczywiście w rozsądnych cenach, to trend zwyżkowy cen hurtowych może się uda wygasić.
Inna jednak sprawa, czy się go da odwrócić? Na to szanse są dużo mniejsze. Na obecną chwilę najbardziej prawdopodobny scenariusz to ten, w którym ceny kapusty białej pozostają rekordowe. A to oznacza powrót zwyżki najpóźniej w maju i średnią cenę sprzedażową w dużym hurcie powyżej 3,25 zł/kg w końcówce czerwca.
Oczywiście, jest możliwe, że w związku z niedoborami kapusty, mamy wśród dostawców większą skłonność do zachowań spekulacyjnych. A więc pojawia się teoretyczna możliwość, ze w którymś momencie w końcówce kampanii może na rynek zacząć trafiać więcej towaru i to zbije ceny. Na razie jednak, przy takim „ssaniu” rynku, bardziej prawdopodobny jest wzrost cen do końca sezonu handlowego.
Czy luty przyniesie wzrost cen kapusty pekińskiej?
Kapustowate Dni Zimowe 2025
Raport cen kapusty na rynkach hurtowych w Polsce - 27 stycznia 2025
Kapusta biała młoda czytaj dalej
Raport cenowy kapusty na rynku Bronisze - 27 stycznia 2025
Kapusta biała czytaj dalej