Cebula nadal w opałach
W styczniu i lutym, gdy przyszła mroźna zima, ceny szeregu krajowych warzyw wzrosły z powodu bieżącego spadku podaży. Cebula zareagowała wtedy relatywnie najsłabiej, ale w cenach sprzedażowych w dużym hurcie jakaś korekta na plus w lutym się pojawiła. Niewielka – średnio ceny te wzrosły o niecałe 6 procent.
Nie przyniosło to zasadniczej poprawy w sytuacji na polskim rynku cebuli. Wciąż handel hurtowy tym warzywem borykał się z problemem słabego popytu. Duża w tym wina tego, że wciąż zamknięta jest gastronomia, w tym również ta zamknięta (szkoły, hotele).
Potem zrobiło się cieplej i presja niskiego popytu wzrosła. Do tego stopnia, że ceny cebuli w dużym hurcie spadły o niecałe 17 procent. Teraz cebula pakowana w worki 15 kg, kalibrowana jest sprzedawana najczęściej po 0,60-0,90 zł/kg. Jak widać na wykresie powyżej, obecny poziom ceny średniej jest wyraźnie poniżej pięciu z dziesięciu poziomów z poprzednich sezonów.
A jakie są szanse na poprawę cen polskiej cebuli? Dużych wzrostów raczej nie ma się co spodziewać, ale przed Wielkanocą popyt w detalu na pewno wzrośnie. I będzie on musiał być pokryty głównie z krajowych zapasów, bo w tym roku nie grozi nam zalew cebuli holenderskiej. Zatem jest szansa na ograniczone wzrosty cen przed Świętami. Na pewno szanse te wzrosną, gdy potwierdzą się prognozy o powrocie śnieżnej i mroźnej pogody. Na pewno potężnym impulsem byłoby zakończenie blokady kanału HoReCa, ale na to szanse przed majem- czerwcem są nikłe.
Rosja – cebula droższa niż rok temu
Holandia – corona-kryzys nie wpłynął na handel cebulą
Austria – zrównoważona sytuacja w handlu cebulą
Ukraina – rekord w eksporcie cebuli, ale…
Import cebuli w 2020 r.
