Ceny kalafiorów na huśtawce - znowu
Do startu sezonu krajowych kalafiorów zostało jeszcze trochę czasu. W tym roku kalafiorowy sezon w Polsce najpewniej zacznie się wcześniej niż zazwyczaj, a na pewno wcześniej niż rok temu, gdy wiosna była zimna niemal do czerwca. Teraz wegetacja jest znacząco przyśpieszona, choć oczywiście zawirowania temperaturowe mogą sporo tu namieszać. A zatem sezon na krajowe kalafiory zacznie się zapewne w pierwszej dekadzie maja. Pytanie tylko, czy będzie to zaraz po majówce, czy później.
Na razie jednak na rynku rządzą niepodzielnie kalafiory importowane. A ich hurtowe ceny były w ostatnich dwóch tygodniach na sporej huśtawce. Wynikało to oczywiście z dużych wahań bieżącej podaży kalafiorów w krajach, które w tej fazie są wiodącymi ich dostawcami (Hiszpania, Włochy).
Kwiecie, w polskim hurcie na większą skalę, zaczynał się z dość drogimi kalafiorami. Dużo droższymi niż w tym samym okresie zeszłego roku, jako że sam koniec marca 2024 r. przyniósł zwyżkę cen o dwie trzecie.
Pierwsze dni bieżącego miesiąca przyniosły zaś średnią cenę sprzedażową na poziomie 10,00 zł/szt., jako że najczęściej oferowano importowane kalafiory w przedziale 8,00-12,00 zł/szt. Rok temu średnia na początku kwietnia wynosiła 6,75 zł/szt., była to zatem zwyżka o 48 procent.
Na początku drugiej dekady bieżącego miesiąca ceny spadły. Niemało, bo średnio o 10 procent. Było to 8,00-10,00 zł/szt. Teraz ceny są minimalnie wyższe, bo weszły one w przedział 8,00-11,00 zł/szt., ale ta korekta to niekoniecznie zapowiedź kolejnych zwyżek. Wiele oczywiście zależy od pogody. Rok temu w kwietniu w ||Europie zrobiło się zimno i kalafiory mocno podrożały (+77 procent w ostatnim tygodniu kwietnia 2023).