Ceny polskich gruszek nie poradziły sobie
Niemal rok temu zastanawialiśmy się na łamach portalu fresh-market.pl, czy na rynku hurtowym gruszek bardziej prawdopodobna jest stabilizacja cen, czy raczej ich wzrost (tutaj). Teraz sytuacja jest zupełnie inna. Ceny krajowych gruszek deserowych znajdują się od dłuższego czasu pod silnym naciskiem zbyt dużej podaży i wyraźnie sobie z naciskiem tym nie radzą. Co przeszkadza tym owocom w osiągnięciu równowagi między popytem i podażą na lepszym poziomie cenowym?
jeszcze nie tak dawno średnia cena krajowej Konferencji na rynku świeżym prezentowała się całkiem dobrze. Przynajmniej względem poziomów cenowych z poprzednich lat (kwestia rentowności tej produkcji przy tegorocznych słabszych plonach i wyższych kosztach to kwestia odrębna). Teraz nie ma już nawet tego. Ceny nie tylko przestały rosnąć, ale spadły. Wydaje się, że winne jest tu tempo sprzedaży, które w pewnym momencie wyraźnie zostało w tyle za oferowanymi na bieżąco wolumenami deserowych gruszek.
Obecnie ceny polskiej Konferencji są w dużym hurcie na rynku świeżym w przedziale 3,50-4,50 zł/kg. To o 7 procent niżej niż szczyt cenowy z ubiegłego miesiąca oraz o niecałe 4 procent mniej w relacji rok do roku. Inne odmiany (Lucas, Xenia) mają w dużym hurcie ceny na poziomie 3,00-3,70 zł/kg.
Problemem od pewnego czasu był (i nadal jest niestety) wyraźnie słabszy od zeszłorocznego eksport polskich gruszek. Te dysproporcje kumulowały się przez kolejne tygodnie sezonu, co oznaczało, że krajowy popyt musi sobie radzić z ze znacząco wyższymi wolumenami niż to miało miejsce w analogicznym okresie roku 2023. Do tego mamy napływ gruszek importowanych. Ich ceny w hurcie na większą skalę jeszcze są stabilne (5,00-7,00 zł/kg), ale strumień napływających owoców rośnie, więc i ty nacisk cenowy będzie najpewniej większy.
W czytaj dalej