Co z cenami jabłek przemysłowych?
Koniec lipca bieżącego roku przyniósł duże zamieszanie w sytuacji cenowej w sektorze skupu jabłek przemysłowych. Jeszcze w zeszłą środę ceny skupu jabłek z przerywki wynosiły najczęściej 0,50 zł/kg. Za to w ostatnich dniach minionego tygodnia skup stanął niemal zupełnie. Część skupów zaprzestała pozyskiwania jabłek, bo nie kupowały ich przetwórnie. Zrobiło się zamieszanie i niepewność, ale szybo się okazało, że mamy dużą korektę cen.
Korekta była do przewidzenia, bo to zjawisko sezonowe. Zbiory jabłek coraz bliżej i rośnie masa jabłka kierowanego do przetwórstwa. Ceny skupu zaczynają więc spadać. Ale naturalnym procesem byłby trend zniżkowy, który stopniowo prowadziłby ceny w dół. Tym razem mieliśmy drastyczną i skokową obniżę rzędu aż 30 procent z dnia na dzień.
Ceny skupu spadły bowiem z 0,50 zł/kg do 0,35 zł/kg na Mazowszu, w rejonie grójeckim. W innych rejonach ceny były już wcześniej niższe i po obniżce zeszły poniżej poziomu 0,32 zł/kg. Generalnie ceny skupu przemysłu zeszły z przedziału 0,40-0,54 zł/kg do 0,32-0,45 zł/kg. Są bowiem takie skupy, które nie zeszły poniżej 0,40 zł/kg, ale to wyjątki, które dostarczają surowiec do wybranych mniejszych zakładów przetwórczych.
Przypomnijmy – spadek cen z ostatnich dni to średnio -30 procent. Dla porównania, w zeszłym roku przemysł również taniał. Ale po pierwsze nie skokowo, a po drugie trend zaczął się w drugiej połowie sierpnia. Ceny średnia spadła w zeszłym roku między 17.08 a 28.10 z 0,37 zł/kg do 0,22 zł/kg, czyli o 41 procent. Jak głęboka będzie tegoroczna zniżka, gdy zaczęła się od razu od spadku o niemal jedną trzecią?