Cukinia tym razem potaniała
To była prawdziwa huśtawka cenowa. Od startu sezonu importowego cukinii mieliśmy dwa relatywnie wysokie szczyty cenowe przedzielone listopadowo-grudniowym „cenowym dołkiem”. Piszemy „relatywnie” wysokie, bo cenom średnim na poziomie 11,50 („pik” z trzeciej dekady stycznie bieżącego roku) wciąż daleko do takich rekordów, jak średnia ze stycznia 2017 roku, czyli pułapu 20,00 zł/kg.
Ale i tak 11,50 zł/kg w hurcie to wysoka cena, która negatywnie działa na bieżący popyt. Wymusiły ją trudne warunki pogodowe w Hiszpanii, gdzie atak zimy w styczniu poważnie zmniejszył produkcję wielu warzyw, w tym cukinii. Teraz jest taniej. Na huśtawce cenowej przeszedł okres spadkowy.
Na aukcjach hurtowych w hiszpańskiej prowincji Almeria (region Andaluzja) ceny zaczęły spadać już w połowie stycznia. Teraz średnia jest tam na poziomie 0,65 euro/kg, o 79 procent niżej niż we wspomnianej połowie zeszłego miesiąca. W Polsce ceny w dużym hurcie ruszyły w dół po 19 stycznia i od tamtej pory spadły o 48 procent do obecnego poziomu 5,00-7,00 zł/kg.