Cytryny – popyt jest, ale…
Okres jesienno-zimowy zawsze przynosi wzrost popytu na cytrusy, w tym na cytryny. Owoce te mają wysoką zawartość witaminy C, która ogrywa istotną rolę w budowaniu odporności organizmu na infekcje. Własność ta tym bardziej jest ceniona przez konsumentów w czasie zagrożenia wywołanego pandemią COVID-19. Doskonale pokazał to run na cytryny, jaki rynek przeżył w marcu i kwietniu bieżącego roku.
Opierając się na tamtych doświadczeniach wielu handlowców zakładało powtórkę scenariusza z bardzo dużym popytem właśnie teraz – jesienią i zimą, gdy w Europie rozwija się druga fala pandemii. Ale póki co takiego wzrostu popytu nie widać. To znaczy zainteresowanie cytrynami (i pomarańczami) rośnie), ale w stopniu daleko niższym od oczekiwanego.
Taki rozwój wydarzeń przekłada się na zachowanie się cen. Ceny cytryn w dużym hurcie pozostaję generalnie stabilne od połowy listopada, to jest od czasu, gdy na dobre wystartował sezon zbiorów w Hiszpanii i podaż tych owoców wzrosła po wcześniejszym okresie posuchy. Ceny w dużym hurcie to przedział 3,00-6,00 zł/kg, zależnie od kalibru i jakości (a o ile ilości cytryn są znacząco większe niż rok temu, to kaliber i jakość wielu owoców bardzo często nie zadowalają klientów). Daje to średnią 4,50 zł/kg, podobną do zeszłorocznej (tylko, że w grudniu 2019 roku Europa była jeszcze przed pandemią).