Holandia - duża podaż dobrej marchwi przewyższa popyt
Kilka lat dobrych cen marchwi na początku sezonu skłoniło (zbyt) wielu hodowców do (wczesnej) uprawy marchwi. Ponadto warunki uprawy były sprzyjające. Ta kombinacja czynników powoduje nadpodaż marchwi, która musi zostać sprzedana w okresie zbiorów. Marchew do przechowywania również nie jest zła. Za kilka tygodni może to spowodować niespodzianki, jeśli okaże się, że nie ma wystarczającej przestrzeni chłodniczej.
Eksport nie działa
Eksport do Afryki idzie dobrze, ale nie jest duży. Według niektórych handlowców nie jest to kwestia cen holenderskiej marchwi, ale nie ma na nią dużego popytu. Ważną rolę odgrywają wyższe koszty transportu, ale z pewnością nie jest to pełne wyjaśnienie. Eksport w Europie jest umiarkowany. W sąsiednich krajach zbiory są również dobrze prowadzone, dzięki czemu popyt można zaspokoić lokalnymi produktami. To nie sprzyja nastrojom na holenderskim rynku.
Według niektórych handlowców jest to niepokojący rozwój sytuacji. Oczywiście handel chciałby kupować tanio, ale ważne jest, aby (stałym) hodowcom zostało wystarczająco dużo, aby decydowali się oni na tę uprawę w przyszłym roku i utrzymali ciągłość dostaw.
Cena DCA dla marchwi wielkości B wynosiła w 35. tygodniu 8 euro za 100 kilogramów. To o 1 euro mniej niż w tygodniu 34. Górna granica przedziału to 9 euro, a dolna 7 euro za 100 kilogramów. Duża podaż nadal determinuje cenę. Inne kanały sprzedaży, takie jak przemysł, mogą się skalować tylko w ograniczonym zakresie. Cena DCA dla marchwi wielkości C pozostała taka sama jak w zeszłym tygodniu i wynosiła 7,50 euro za 100 kilogramów.
Holandia – coraz więcej czerwonej marchwi
Wielka Brytania – trudny czas dla producentów marchwi
Holandia – za dużo marchwi
Import marchwi po II kw. 2021 r.
