Jabłka Gala – zapasy mniejsze niż rok temu, ale co z tego
Odmiana Gala tradycyjnie radzi sobie cenowo najlepiej na polskim rynku jabłek deserowych. Oczywiście trzeba tu zauważyć, że nie każdy sport Gali i nie każdy kaliber. Ponadprzeciętne ceny uzyskuje Gala sortów paskowanych i w kalibrze przynajmniej 70+. Za takie jabłka kupujący są skłonni płacić 1,60-2,00 zł/kg. Inne sorty Gali mają ceny niższe, najczęściej na poziomie 1,30-1,60 zł/kg (najtańsza jest Gala Must). Jabłka drobniejsze (65+) mają ceny 1,30-1,60 zł/kg (a Gala Must nawet od 1,00 zł/kg).
Według oszacowań WAPA w krajach UE (plus Szwajcaria i Wielka Brytania) 1 stycznia br. zapasy Gali wynosiły 430 tys. ton, w porównaniu do 508 tys. ton rok wcześniej. To o 78 tys. ton, czyli o ponad 15 procent mniej rok do roku. W Polsce było to 130 tys. ton w porównaniu do wolumenu 160 tys. ton rok temu. Mamy tu zatem spadek o blisko 19 procent rok do roku.
Co więcej, w eksporcie cały czas utrzymuje się popyt na Galę wyższy niż w przypadku innych odmian. Oczywiście na Galę paskowaną, kalibru 70+, ale fakt pozostaje faktem – ta odmiana cieszy się wysokim zainteresowaniem zagranicznych kupców. Z innymi odmianami z naszej oferty krajowej, w tym z Goldenem, jest zauważalnie gorzej.
Niestety, mimo tych pozytywnych czynników, ceny jabłek Gala w polskich skupach nie rosną. Od połowy stycznia pozostają one na stabilnym poziomie, a i wcześniejsza ich poprawa spowodowała zaledwie powrót na pułap oglądany już w tym sezonie – na początku grudnia zeszłego roku. Widać to na wykresach.
w
Jak widać, mimo niezłego popytu w eksporcie, mimo znacząco mniejszych zapasów niż w zeszłym sezonie oraz mimo tego, że Gala tradycyjnie pozostaje droższa od innych odmian, to względem jej przeciętnych cen w minionych latach nie ma rewelacji. Wręcz jest marnie. Ceny w bieżącym sezonie są zaledwie na poziomie podobnym do tych z lutego 2022. I nie rosną.
W kontekście przytoczonych powyżej faktów, które powinny zadziałać dla tych cen prowzrostowo, a tak nie zadziałały, nie jest to dobry prognostyk na przyszłość. W zeszłym roku ceny Gali w marcu i kwietniu były niższe niż w lutym. Czy i teraz czeka nas podobny scenariusz? Miejmy nadzieję, że stany zapasów tej odmiany w Europie okażą się jednak na tyle niskie, że zapobiegnie to przynajmniej zniżce cen.