Jakie ceny truskawek?
To drugi sezon na rynku truskawek mający miejsce podczas pandemii koronawirusa. Ale sytuacja w tym względzie jest odmienna niż ta z maja zeszłego roku. Wówczas na rynku panowała dużo większa niepewność, zamieszanie w logistyce i braki w sile roboczej. Teraz też nie brakuje problemów w tym zakresie, ale rynek zdążył się przystosować do realiów permanentnego kryzysu.
Inne niż w zeszłym roku są też realia pogodowe, a przecież pogoda ma ogromny wpływ na sytuację w uprawie i handlu truskawką. W zeszłym roku wiosna, choć też chłodna, była cieplejsza niż obecna, za to w maju 2020 roku mieliśmy przymrozki, które znacząco uszkodziły plantacje truskawek. W rezultacie owoców w ostatniej dekadzie maja zeszłego roku nie było dużo. Ale było ich więcej niż obecnie.
Teraz nie było przymrozków, ale okres chłodu tej wiosny był bardzo długi, co opóźniło całą kampanię. A i popyt na truskawki jest, jak się zdaje, mocniejszy, niż rok temu. Mniej w dodatku jest owoców z importu. To wszystko przekłada się na wysokie ceny w hurcie.
Obecnie ceny w dużym hurcie to przedział 13,00-18,00 zł/kg. Wczoraj w Nowym Przybojewie ceny truskawek kształtowały się na poziomie 28-30 zł/łubianka Honoeye, 28-35 zł/łubianka Rumby, 25-30 zł/łubianka Azji i 30-32 zł/łubianka Alby. Dziś rano ceny były na generalnie podobnym poziomie. Rumba 25-35 zł, Alba 30-35 zł/kg, Roksana 28-34 zł za łubiankę.
Jak widać na wykresie ceny truskawki krajowej w hurcie spadają i to dość dynamicznie (-31 procent w tydzień). Ale mimo tak znaczącego spadku średnia cena truskawek pozostaje wyższa od tej z analogicznego okresu zeszłego roku. Tym samym jest też najwyższa w ciągu ostatnich co najmniej sześciu sezonów.
Ukraina – zaczął się sezon truskawek z otwartego gruntu
Ruszył handel truskawką na „Goławinie”
Maj nie przyniósł tanich truskawek
