Jest jeszcze popyt na śliwki
Zeszłoroczny koniec kampanii krajowych śliwek upływał pod znakiem wysokiego popytu na te owoce, co przełożyło się na wyraźny trend wzrostu ich hurtowych cen. W tym roku sytuacja jest odmienna. Zainteresowanie śliwkami na rynku detalicznym jest jeszcze widoczne, ale z pewnych powodów mniejsze niż w tym samym okresie zeszłego roku.
Przyczyną spadku popytu na śliwki w końcowej fazie tegorocznej kampanii jest szybkie kurczenie się podaży tych owoców w handlu detalicznym. Z półek sklepowych śliwki szybko zniknęły, został tylko handel na bazarach i w zieleniakach. Oprócz zawężenia kanałów dystrybucyjnych problemem jest też jakość dostępnych jeszcze śliwek.
Nie mniej jeśli śliwki są ładne, z KA, to na taki owoc chętni się znajdą. W ofercie małego hurtu za śliwki odmian wielkoowocowych sprzedający żądają obecnie najczęściej 2,00-3,00 zł/kg, zależnie od jakości. Daje to średnią 2,50 zł/kg wobec poziomu 3,00-3,50 zł/kg rok temu. Odmiany typu węgierka mają ceny 3,00-6,00 zł/kg, co daje średnią 4,50 zł/kg wobec 3,00 zł/kg rok temu. Jak widać węgierki cieszą się większym wzięciem, jako śliwki wykorzystywane w przetworach.