Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Kończy się sezon polskich brokułów

2023-12-12 08:44

To już ostatnie dni obecności krajowych brokułów na polskim rynku warzyw świeżych w tym sezonie. Kampania handlowa w dużym hurcie skończyła się de facto jeszcze w listopadzie, choć z roku na rok handel tymi warzywami na finiszu sezonu przybiera na intensywności. Ale czasu się nie zatrzyma i z rodzimymi brokułami trzeba się pożegnać aż do maja przyszłego roku.

Jak zatem wygląda, pod względem cen, finisz tegorocznego sezonu brokułów? jak wypada kończący się rok w porównaniu do lat poprzednich? Zacznijmy od odpowiedzi na to pierwsze pytanie. Otóż końcówka sezonu 2023 jest dla polskich brokułów rekordowo droga. Bywały co prawda wyższe ceny tych warzyw, ale nie w tej fazie kampanii.

Co prawda w ostatnich latach najwyższa cena średnia w grudniu była odnotowana sięgnęła 5,00 zł/szt. Było to w grudniu 2021 roku, ale był to chwilowy, jednodniowy epizod. Przez całą resztę grudnia tamtego roku było to raczej 2,50 zł/szt. Natomiast w bieżącym sezonie też już mieliśmy skok ceny średniej do 4,75 zł/szt., a w małym hurcie było to 5,00 zł/szt. (na początku bieżącego miesiąca). Teraz zaś ceny sprzedażowe w handlu na nieco większą skalę to najczęściej 4,00-5,00 zł/szt. Typowy zaś poziom dla tej fazy kampanii, w całym minionym dziesięcioleciu, to 1,75-2,50 zł/szt. Różnice jest więc, jak widać, znacząca.

I jest to konsekwencja tego, co na rynku krajowych brokułów działo się z cenami hurtowymi tych warzyw przez większość sezonu 2023. Okresy, w których średnia cena sprzedażowa w dużym hurcie w notowaniach z bieżącego roku była niższa od tej z jakiegokolwiek z poprzednich dziesięciu sezonów, można policzyć nawet nie tygodniach, ale w dniach. Miało to miejsce przez kilka dni na początku czerwca i przez kilka dni w lipcu. Potem co najwyżej cena ta była na równym poziomie z notowaniami z którejś z poprzednich kampanii, ale już nie poniżej.

Było to konsekwencją niższe produkcji brokułów w Polsce w 2023 roku. A głównym „winowajcą” tego stanu rzeczy była pogoda. Warunki agrometeorologiczne rzadko nawet zbliżały się do optymalnych w sezonie wegetacyjnym 2023. W konsekwencji brokułów, zwłąscza łądnych wciąż było zbyt mało na rynku, aby doprowadzić do poważniejszej ich przeceny. Co jednak istotne, te wysokie ceny na rynku świeżym wcale nie szły w parze z korzystnymi warunkami w skupie brokułów do przetwórstwa. Tu producenci mieli dużo powodów do narzekań. W tym sezonie popyt na brokuły ze strony zakładów przetwórczych był ograniczony (również z powodu realiów cenowych na rynku świeżym) i wielu producentów, wyspecjalizowanych w tym segmencie produkcji, miało ogromne problemy ze zbytem swoich warzyw i uzyskaniem przyzwoitych cen.

Na krajowym rynku świeżym już od października obecne są brokuły importowane. Dominuje Hiszpania, ale do Polski trafia też import włoski. Ceny tych importowanych brokułów zaczynały sezon na średnim poziomie 4,50 zł/szt., czyli także nie najtaniej (tok temu było to 3,75 zł/szt.). A w końcówce listopada import znacząco podrożał z powodu problemów ze zbiorami brokułów w Hiszpanii (tu również zaważyła pogoda).

Teraz ceny są nieco niższe niż te z pierwszego tygodnia bieżącego miesiąca, gdy sięgnęły w handlu hurtowym na większą skalę poziomu 5,00-6,00 zł/szt. (ceny sprzedażowe z opakowaniem). Ale przecena nie była imponująca, bo obecnie przedział cen to najczęściej 4,00-6,00 zł/szt.

Jest prawdopodobnym, ze w kolejnych dniach ceny będą spadać, bo taki trend obserwujemy na aukcjach hurtowych w Hiszpanii (rejon Murcji, gdzie skoncentrowane są uprawy tych warzyw). We wczorajszych notowaniach było to bowiem 0,69-0,75 euro/szt. za warzywa do eksportu, a przed tygodniem przedział cenowy wynosił 0,77-0,85 euro/szt.   

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE