Maliny na przetwórstwo- ceny jeszcze w górę
W tym roku sezon skupu malin do przetwórstwa startował z cenami na poziomie 10,00 zł/kg. I już ten wyjściowy pułap był rekordowo wysoki. Wiadomo też od początku było, że taniej nie będzie, bo malin jest i będzie mało. Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Bardzo niskie zbiory zapowiadała Serbia, europejski potentat malinowy. Tam też ceny od początku były bardzo wysokie.
Prognozy o wysokich cenach przez kolejne tygodnie sezonu oczywiście się potwierdziły. Co więcej, ceny nie tylko nie wykazywały najmniejszej skłonności do spadku, ale jeszcze rosły. Przetwórcy nie mieli wyjścia i musieli płacić, bo pewne ilości tych owoców po prostu musieli skupić.
Maliny skupowane na mrożenie drożały cały lipiec. Ich średnia cena wzrosła w minionym miesiącu o 53 procent, do średniego poziomu 13,00 zł/kg. Potem ceny się nieco ustabilizowały. Jednak teraz, w okresie skupu maliny jesiennej, znów odnotowujemy wzrosty. Obecnie ceny tego surowca znalazły się na poziomie 14,00-16,00 zł/kg, czyli o 15 procent średnio wyżej niż na koniec lipca (i o 159 procent wyżej rok do roku).
Ceny malin przemysłowych słabszej jakości od początku sezonu pozostawały bardziej stabilne na poziomie 11,25 zł/kg średnio. Wyraźna fala wzrostu objęła je w pierwszej dekadzie sierpnia, kiedy to umocniły się o 11 procent. Druga zwyżka miała miejsce teraz. Ceny tego surowca znalazły się w przedziale 12,00-14,00 zł/kg, czyli o 4 procent wyżej niż we wspomnianej pierwszej dekadzie bieżącego miesiąca.
Kłopoty ze skupem malin
