Młodej kapusty nie przybywa
Rok temu druga dekada maja na rynku białej kapusty w Polsce upływała pod znakiem rosnącej podaży wczesnej kapusty, co przekładało się na spadek cen tego produktu i wzrost zainteresowania nim konsumentów. A to w dalszej perspektywie przyniosło osłabienie popytu na kapustę „starą” i zniżkę cen w tym segmencie kapustowego rynku.
W bieżącym sezonie sytuacja jest zgoła inna. Dominantą jest obecnie utrzymująca się ograniczona podaż wczesnej kapusty. To wynik zimnej wiosny i ogromnych problemów z wegetację wczesnych odmian tego warzywa. Na rynek trafiają ograniczone ilości kapusty z uprawy tunelowej, natomiast najwcześniejsze uprawy spod włókniny są w fatalnym stanie, właśnie przez pogodę, i tu na poprawę można liczyć dopiero w późniejszej fazie sezonu.
W konsekwencji ceny wczesnej kapusty w hurcie (i detalu oczywiście także) nie spadają, jak to miało miejsce w zeszłym roku, co widać na naszym wykresie. Nawet import sprowadzany do nas nie tylko tradycyjnie z Macedonii, ale i z Albanii czy Rumunii, nie zmienił tego stanu rzeczy. Krajowa wczesna kapusta ma ceny sprzedażowe w hurcie na nieco większą skalę na poziomie 4,00-4,80 zł/szt. Na wykresie widać, że w ostatnich latach ceny te nigdy nawet nie były w pobliżu obecnego pułapu. W małym hurcie ceny wczesnej kapusty sięgają 6,00 zł/szt. Bardzo wysoki jest popyt na kapustę wczesną do przetwórstwa., na kiszenie. Ceny ofertowe za taki towar to obecnie do 2,00 zł/kg.
W tej sytuacji nie ma oczywiście mowy o jakimś istotnym wpływie podaży i cen kapusty wczesnej na rynek kapusty białej ze zbioru 2022. Tu sytuacja cenowa znów się zrobiła dynamiczna. Sprzedażowo w dużym hurcie jest to obecnie 2,00-2,40 zł/kg. Rok do roku kapusta wczesna jest droższa o 47 procent, a kapusta „stara” o 22 procent, przy czym rok temu „stara” kapusta taniała.