Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Mołdawia – wzrośnie podaż jabłka przemysłowego

Speranța Con, rzecznik Stowarzyszenia Producentów Przetworów z Owoców i Warzyw, twierdzi, że po prawie zerowym spadku w styczniu i na początku lutego, do końca tego miesiąca zwiększyła się podaż jabłek z chłodni dostarczanych do mołdawskich zakładów przetwórczych. W okresie marzec-kwiecień, zdaniem przetwórców, proces ten będzie trwał i najprawdopodobniej będzie się nasilał.

Ich optymizm na pierwszy rzut oka zaskakuje. Według szacunków specjalistów z organizacji sadowników i handlowców do końca jesieni ubiegłego roku w chłodniach znajdowało się około 180-200 tys. ton jabłek. Czyli średnio o 50-70 tys. ton mniej niż w poprzednich dwóch, trzech latach. Ze względu na brak podaży stosunkowo niedrogich i mniej lub bardziej wysokiej jakości jabłek na rynku krajowym największe sieci supermarketów już od jesieni rozpoczęły import tych owoców do kraju. W konsekwencji można by przypuszczać, że nawet jeśli w handlu detalicznym brakuje tanich, lokalnych jabłek, to szanse przetwórców na zakup produktów z chłodni lokalnych przedsiębiorstw sadowniczych są na ogół niewielkie. Jednak stowarzyszenie Speranța Con myśli inaczej.

W opinii przetwórców są co najmniej trzy przesłanki, aby liczyć na wzrost dostaw jabłek przemysłowych na wiosnę. Po pierwsze w ubiegłym roku ze względu na gwałtowny spadek wielkości i jakości zbioru jabłek na skutek suszy (z 610 tys. ton w 2019 roku do 430 tys. ton w 2020 roku), wiele owoców II kategorii jakościowej, a także drobne , trafiły do chłodni na przechowywanie, jako jabłka „społeczne”. Nadzieja, że ​​popyt na te produkty w Rosji będzie wysoki zimą, była tylko częściowo uzasadniona. Jak zauważają najwięksi mołdawscy handlowcy, ich rosyjscy partnerzy-kupcy są zaniepokojeni wysokim stanem zapasów lokalnych rolników ze względu na malejący efektywny popyt konsumentów końcowych. Handlowcy z Federacji Rosyjskiej oczekują od importowanych produktów wysokiej jakości po rozsądnych cenach. W związku z tym istnieje możliwość, że pewna ilość mołdawskich jabłek niskiej jakości, przeznaczonych na eksport, trafi docelowo na rynek krajowy, w tym do przetwórstwa.

Po drugie, podmioty rynkowe zwracają uwagę na fakt, że zwiększenie podaży jabłek do przetwórstwa często jest „efektem ubocznym” zwiększonego eksportu tych owoców. W procesie przygotowywania przesyłek eksportowych zazwyczaj przeprowadza się dodatkowe sortowanie produktów, w wyniku których pojawia się odrzut, który jest sprzedawane do przetwórstwa. Z tego punktu widzenia niskie dostawy jabłek do przetwórstwa w okresie styczeń-luty to także wskaźnik, że eksport jabłek deserowych jest relatywnie niski, nie osiągając „zimowego poziomu” z lat poprzednich (20-30 tys. ton miesięcznie).

Warto wspomnieć, że zdaniem przedstawicielki stowarzyszenia Speranțy Con, z punktu widzenia zaopatrzenia w jabłka przemysłowe, w najlepszej pozycji były zakłady produkujące przecier, np. Orhei Vit, kupując kilkadziesiąt ton surowego materiałów dziennie. W najgorszym producenci koncentratów, T.B. Owoce i inne, które potrzebują gwarantowanych dostaw setek ton jabłek dziennie do rytmicznej pracy fabryk.

Wreszcie trzecią przyczyną prognozowanego wzrostu dostaw jabłek do przetwórni wiosną jest odrzucanie produktów, których termin przydatności do spożycia dobiega końca. Wolumeny takich produktów w ostatnich dwóch, trzech latach były niewielkie - 3-5 procent deklarowanego tonażu do składowania. Prawdopodobnie w tym roku takich jabłek będzie więcej.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE