Podaż truskawek wzrosła, ale…
Sezon importowanych truskawek rozwija się na rynku polskim mimo pewnych przeciwności. W zeszłym tygodniu podaż truskawek w polskim hurcie rosła na tyle, aby znalazło to odbicie w cenach. I co ważniejsze, dynamika tego trendu spadkowego była na tyle duża, że średnia cena truskawek w małym hurcie znalazła się poniżej poziomu zeszłorocznego.
Co ciekawe działo się to w czasie, gdy ceny truskawek w Hiszpanii rosły. Tam sezon zbioru tych owoców wciąż jest we wstępnej fazie, a do tego harmonogram opóźnił się ze względu na wpływ zimowej pogody. Co prawda w Huelvie, gdzie uprawia się truskawki, atak zimy nie był tak destrukcyjny, jak choćby w niedalekiej Almerii, ale na opóźnienia wpływ miała nie tylko pogoda na miejscu, ale zasypane śniegiem drogi w Hiszpanii środkowej i północnej, co opóźniło też logistykę.
Średnia cena hurtowe w Hiszpanii wzrosła z poziomu 3,34 euro/kg w tygodniu 53. roku 2020 do 3,38 euro/kg w tygodniu 2. roku bieżącego. I w tym okresie była ona wyższa zarówno od poziomu z sezonu 2018/2019 (2,91 euro/kg), jak też sezonu 2019/2020 (2,56 euro/kg).
Jednak na rynku polskim truskawka hiszpańska daleka jest od dominacji w ofercie importowej. Tu wciąż króluje owoc egipski. A ten taniał ze względu na wyższą podaż, ale przede wszystkim słaby popyt. Brak zejścia w kanale HoReCa to dla tego owocu ogromny problem. W małym hurcie ceny truskawek importowanych spadły w konsekwencji z poziomu 24,00 zł/kg (20 stycznia) do obecnego 16,00-20,00 zł/kg, czyli o jedną czwartą.
Truskawki – będą problemy z podażą?
Belgia – sezon egipskiej truskawki w pełni
Holandia – mniejsza sprzedaż egipskich truskawek
