Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Pomarańcze stabilnie, na razie…

2021-11-08 12:00

Przełom października i listopada to szczególny okres na rynku pomarańczy w Europie. Sezon importu z półkuli południowej (ostatnio głównie z RPA) zaczyna się kończyć, a na rynku pojawiają się owoce ze strefy śródziemnomorskiej. W listopadzie widać już zazwyczaj wyraźny wzrost importu do Polski pomarańczy z Hiszpanii i Grecji.

W ostatnich latach coraz większą rolę (na całym rynku europejskim) odgrywają też pomarańcze sprowadzane z Egiptu. W Polsce ten trend nie był jeszcze tak silny. W roku 2020 z Egiptu sprowadzono niespełna 9 tys. ton tych owoców (6 procent importu ogółem), podczas gdy zdecydowanie dominujących pomarańczy hiszpańskich zaimportowano aż 79 tys. ton (52 procent importu ogółem).

W każdym razie podaż pomarańczy w listopadzie rośnie i są one sprowadzane z bliższych destylacji, a więc z mniejszymi kosztami. To przekłada się na spadające ceny. W ostatnim dziesięcioleciu tylko raz nie odnotowano spadku cen tych owoców w listopadzie – było to w 2013 roku, gdy cena średnia wzrosła z 4,2 zł/kg do 4,4 zł/kg. W roku 2020 trend spadkowy był za to bardzo wyraźny – spadek z wysokiego poziomu 6,00 zł/kg na 4,25 zł/kg w końcówce listopada. Co więcej, w zeszłym sezonie ceny pomarańczy spadały aż do początku roku 2021, co było nietypowe, bo zazwyczaj okres Bożego Narodzenia i Sylwestra przynosi wzrost popytu na pomarańcze i wzrost ich cen.

A jak wygląda sytuacja w tym roku? W okresie letnim ceny były dużo niższe niż rok temu. Było to wynikiem wyższej podaży, ale też i spadku popytu na owoce z witaminą C. W końcówce września i październiku ceny jeszcze nieco spadły i teraz w ofertach hurtu na większą skalę jest to najczęściej 3,50-5,00 zł/kg, co daje średnią 4,25 zł/kg. O 23 procent niższą rok do roku, ale bywały w ostatnim dziesięcioleciu sezony, gdy ceny pomarańczy w listopadzie były na poziomie 3,40-3,60 zł/kg.

Na razie zatem ceny pomarańczy w Polsce pozostawały relatywnie stabilne. Ale można oczekiwać, ze do końca miesiąca dojdzie do jakiejś korekty wymuszonej wyższym importem, choć zauważmy, ze importerom nie sprzyjają w tym roku rosnące koszty i wciąż słaba złotówka, więc skala przeceny nie będzie raczej duża. I nie będzie długotrwała, bo Święta coraz bliżej.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE