Popyt na czereśnie się poprawił
Polskie czereśnie przeżywały ciężkie chwile w drugiej połowie czerwca i na początku lipca bieżącego roku. Trwał wówczas wysyp tych owoców, które na krajowym rynku nie spotykały się z popytem adekwatnym do bieżącej podaży. W rezultacie mieliśmy stałą presję na zniżkę cen. I ceny czereśni spadały, a w pewnym momencie znalazły się nawet na rekordowo niskim poziomie.
Widać to na naszym wykresie. Widać na nim jednak również to, że w lipcu nastąpiła stabilizacja rynku czereśni w Polsce. Podaż bieżąca nie była już tak ogromna, a i strona popytowa dojrzała. Zwiększyło się zapotrzebowanie ze strony sieci handlowych. Poprawił się popyt e strony podmiotów skupujących czereśnie na rynek świeży. Poprawiły się też ceny.
Obecnie w dużym hurcie za czereśnie płaci się bowiem 5,00-9,00 zł/kg, to jest blisko 17 procent więcej niż w dołku cenowym na przełomie czerwca i lipca. Wyższe ceny mają zwłaszcza czereśnie dobrej jakości i grubszych kalibrów. I oczywiście te bardziej poszukiwanych odmian jak np. Kordia.
Na wykresie widać, że obecna cena średnia w dużym hurcie jest znacząco wyższa od zeszłorocznej (7,00 zł/kg do 5,50 zł/kg, czyli +13 procent). Jednocześnie ta bieżąca cena pozostaje zauważalnie niższa od poziomów z analogicznego okresu sezonów 2019 i 2020 (było to 10,00 zł/kg w obu tych sezonach).
Ceny czereśni zanurkowały
