Popyt na maliny rośnie przed Świętami
Maliny świeże to domena lata i jesieni. W zimie znikają one z półek sklepowych i z menu Polaków. W ostatnich jednak latach także w naszym kraju widać rosnącą popularność malin świeżych w okresie Świąt Bożego Narodzenia. W naszym kraju trend ten nie jest aż tak silny jak na zachodzie Europy, ale popyt na maliny w okresie przedświątecznym faktycznie rośnie.
Rośnie więc też import tych owoców w tygodniach poprzedzających Święta. Widać to również w danych GUS. Choć widać też w nich, że ten wzrost nie jest szczególnie spektakularny. I trudno się dziwić, bo maliny w zimie nie mają niskich cen. Potem, w styczniu import mocno się kurczy, chociaż po Nowym Roku podaż malin z Hiszpanii zazwyczaj coraz szybciej rośnie.
Na wykresie widać, że końcówka 2020 roku była dla importu malin gorsza niż ta z roku 2019. Widać tu wyraźny wpływ problemów, jakie dla branży wynikły w konsekwencji pandemii. Zapewne w końcówce roku 2021 import świeżych malin też będzie mniejszy ze względu na ten czynnik oraz na fakt, że nie sprzyja mu słaba złotówka.
Jeśli chodzi o bieżące ceny świeżych malin, to są one na poziomie 56-64 zł/kg. Są to owoce głównie z Maroka, ale też są pierwsze dostawy z Hiszpanii. Są też maliny sprowadzane z bardziej odległych destylacji i trafiają one do Polski jako re-eksport z Holandii. Trafiają one przede wszystkim na rynek detaliczny via sieci handlowe. Trochę sprowadza się dla gastronomii.