Presja na ceny śliwek trwa
Krajowych śliwek jest w tym roku wyraźnie mniej niż w poprzednich latach. potwierdzają to prognozy GUS. We wstępnym oszacowaniu, eksperci tej instytucji, przewidują, że tegoroczna produkcja śliwek wyniesie nieco ponad 106 tys. ton.
źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
Jak widać na wykresie powyżej, byłby to najniższy wolumen zbiorów tych owoców od czterech lat i trzeci najgorszy wynik w ostatnim dziesięcioleciu. A mimo to na rynku świeżym widać utrzymującą się presję na zniżkę cen polskich śliwek. Presja ta jest widoczna w zasadzie od samego początku sezonu.
A jej źródłem, o czym pisaliśmy niejednokrotnie na łamach portalu fresh-market.pl, jest import, zwłaszcza import spoza UE. Wcześniej był to głównie towar sprowadzany z Serbii, ale teraz dominuje tu śliwka mołdawska. Przypomnijmy, ze Komisja Europejska obdarowała Mołdawię przywilejami eksportowymi w postaci bezcłowych kontyngentów. Między innymi właśnie śliwek. Do tego dochodzi możliwość ściągania śliwek z Ukrainy, gdzie owoców tych jest sporo, a ich ceny spadają.
Czy w takich realiach presja na zniżkę cen polskich śliwek może dziwić? Raczej nie. A jak skuteczny do tej pory okazał się ten nacisk na ceny? W dużym hurcie śliwki polskie odmian takich jak na przykład Mieszaniec mają obecnie ceny z przedziału 2,70-4,00 zł/kg. Odmiany jak Top Hit czy President mają ceny 3,00-4,00 zł/kg, a Węgierki 2,50-3,50 zł/kg. Przy czym na 4,00 zł/kg producenci mogą liczyć tylko w przypadku naprawdę najlepszego towaru -0 grubych i twardych owoców.
Generalnie ceny te są już na niższym poziomie niż w zeszłym roku, choć trzeba pamiętać iż rok temu sezon startował z opóźnieniem. Wtedy największy spadek cen dokonał się na początku września, a minima cenowe jakie wówczas owoce te osiągnęły w krajowym dużym hurcie to poziom 2,50-3,00 zł/kg zależnie od odmiany. Zobaczymy, co przyniesie tegoroczny wrzesień.
Oceniając sytuacje cenową na śliwkowym rynku wypada stwierdzić ze presja na zniżkę cen generowana przez napływający import, okazała się po części skuteczna. Jednak fakt, że tegoroczne zbiry krajowych śliwek są niskie, nie pozostał bez wpływu na realia cenowe i uchronił rynek krajowej śliwki przed głębszą przeceną.