Przybywa hiszpańskich borówek
Jeśli chodzi o rynek borówki wysokiej w Polsce, to sytuacja na razie pozostaje stabilna. Lockdown zaryglował sprzedaż do kanału HoReCa, najpoważniejszego odbiorcy tych owoców w zimie, zostawiając tylko możliwość handlu w detalu. A tu popyt na relatywnie drogie borówki sprowadzane z Ameryki Południowej pozostaje ograniczony.
Borówki z Peru lub Chile (podaż tych pierwszych malała, tych drugich nie wzrosła) są oferowane po 40,00 zł/kg, pakowane w pojemniki po 250 g. Tak konfekcjonowana borówka jest w tej chwili najpopularniejsza w detalu. Jak już pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl, z powodu gorszych zbiorów w Chile i opóźnień w Maroku i Hiszpanii wywołanych niekorzystną pogodą, istniała obawa o spadek podaży i wzrost cen borówek na przełomie lutego i marca.
Ale dane hiszpańskie z końca stycznia pokazują, że tamtejsza kampania zbiorów borówki chyba nadrobiła nieco tempo i podaż tych owoców przyrastała na tyle szybko, że ich ceny spadły w końcówce stycznia poniżej poziomów z poprzednich lat. Cena średnia w tygodniu 4. u producenta spadła do 5,56 euro/kg (z poziomu 6,05 euro/kg, czyli o 8 procent) i jest niższa od tej z 4. tygodnia roku 2020 (7,23 euro/kg) o 23 procent i od tej z 4. tygodnia roku 2019 (7,35 euro/kg) o 24 procent. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to ceny borówek na rynku polskim nie powinny wzrosnąć.