Rośnie podaż krajowych truskawek szklarniowych
Szczyt zbiorów truskawek w Hiszpanii i Grecji już minął. Od 14-15 tygodnia roku dzienne wolumeny zbierane w tych krajach maleją, aczkolwiek na razie to wciąż jeszcze dużo truskawek. Kampania zbiorów w Hiszpanii potrwa do około 23 tygodnia roku. Według danych Obserwatorium Cen Autonomicznego Rządu Andaluzji do 17. tygodnia sprzedano 85,3 procent szacowanego na obecny sezon zbioru tych owoców.
Średnia cena truskawek u producenta wynosiła w 17. tygodniu 1,20 euro/kg i była o 4,3 procent wyższa w stosunku do ceny z poprzedniego tygodnia. W relacji rok do roku truskawki w Hiszpanii były natomiast droższe o 15,4 procent. Wzrost cen był spowodowany spadkiem bieżących wolumenów zbieranych z andaluzyjskich pól.
Wzrost cen truskawek w Hiszpanii, plus zwiększony popyt przed majówką, spowodowały wzrost cen tych owoców w polskim hurcie. Ale po majówce wróciły niższe ceny importowanych świeżych truskawek. Obecnie jest to poziom 9,00-15,00 zł/kg. Ten spadek cen to wynik tego, że prócz drożejącej truskawki hiszpańskiej jest dostępny import z Grecji, którego wolumeny są wyższe. Jak widać na wykresie poniżej, średnia cena truskawek importowanych utrzymuje się powyżej pułapu z zeszłego roku, ale nie jest najwyższa w zestawieniu z ostatnich lat.
Jeśli chodzi o krajową ofertę świeżych truskawek, to ich podaż w ostatnich dniach wzrastała i to mimo faktu, że maj nie przyniósł optymalnej pogody. Przez ostatnie dni było zimno, co miało wpływ i na podaż, i na ceny tych owoców. Obecnie ceny truskawek krajowych szklarniowych to w małym hurcie przedział 22,00-32,00 zł/kg, zależnie od rejonu kraju. To pułap zauważalnie wyższy od zeszłorocznego, ale tu ważne zastrzeżenie – droższe są truskawki oferowane na podwarszawskich Broniszach – teraz po 23,00-32,00 zł/kg, a rok temu po 15,00-18,00 zł/kg. Jednak już na kaliskiej giełdzie ceny to 22,00-24,00 zł/kg, co daje średnią 23,00 zł/kg, a rok temu było to 22,00 zł/kg. Krajowy sezon zacznie nabierać tempa w końcówce maja, ale na wysokie obroty wejdzie w drugiej dekadzie czerwca.
Ostatnia noc przyniosła kolejne przymrozki. Miejscami temperatura przy gruncie spadła poniżej -5 st. C. Co więcej, te niskie temperatury oddziaływały lokalnie nawet przez kilka godzin. Pojawiły się już pierwsze informacje, ze ujemne temperatury nie pozostały bez wpływu na kondycję plantacji truskawek. Tam, gdzie uprawy były nieokryte straty są szacowane wstępnie na duże lub bardzo duże. Pytanie, jak będzie to wyglądało w skali całego kraju i całego zbioru?