Sezon tureckich grejpfrutów na finiszu
Rynek importowanych cytrusów wszedł w okres przejściowy między sezonem oferty europejskiej (do której zalicza się też import z Turcji) i sezonem importu tych owoców z półkuli południowej (głównie chodzi tu o dostawy z RPA i Argentyny). Konkretnie dla grejpfrutów będzie to zakończenie sezonu dostaw owoców z Turcji i początek dostaw owoców z RPA. Jednak ten okres przejściowy jeszcze trochę potrwa.
Zwykle sezon „europejski” kończy się bowiem definitywnie w drugiej połowie maja, a najczęściej w ostatniej dekadzie tego miesiąca. Zatem tureckie grejpfruty nie znikną z półek sklepów i ofert hurtowych importerów ani jutro, ani pojutrze, jednak po piętnastym bieżącego miesiąca będzie ich szybko ubywać.
Ich ceny w hurcie to obecnie 4,00-6,00 zł/kg. Na tym poziomie pozostają one stabilne od lutego. Rok temu w kwietniu ceny grejpfrutów wzrosły do poziomu 4,50-6,50 zł/kg, ale w trzeciej dekadzie potaniały do średniej ceny 5,25 zł/kg. Oznacza to, że w sezonie bieżącym ceny hurtowe grejpfrutów pozostają niższe w relacji rok do roku.
Wynika to z kilu czynników. Po pierwsze zbiory tych owoców były lepsze niż rok wcześniej, ale bardzo ważnym czynnikiem okazał się wpływ pandemii koronawirusa. Rok temu panika związana z tą pandemią zadziałała pro zwyżkowo na popyt i ceny cytrusów, w tym grejpfrutów. W tym roku było inaczej. Popyt w handlu detalicznym się uspokoił, a utrzymywanie przez długi okres blokady sektora HoReCa uderzyło w zapotrzebowanie ogółem na te owoce, co znacząco zwiększyło presję na ceny.
Takie, w sumie niekorzystne, warunki rynkowe sprawiają, że ta presja na ceny grejpfrutów zostanie przeniesiona na owoce sprowadzane z RPA. Można więc oczekiwać, iż ceny południowoafrykańskich owoców nie będą wyższe niż ceny obecne. Takie zjawisko widzieliśmy już zeszłego lata.