Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Słaby eksport polskich gruszek

2025-03-24 09:15

Nie ma dobrych wiadomości z sektora polskich gruszek deserowych. Ich hurtowe ceny cały czas znajdują się pod naciskiem relatywnie wysokiej podaży. Ta zbyt wysoka podaż to efekt kilku czynników – od wyższych zbiorów na starcie sezonu poczynając. Ale głównym problemem był i jest eksport polskich gruszek w bieżącym sezonie.

Z danych GUS wynika, że w zasadzie od początku tej kampanii handlowej jest on gorszy niż w poprzednich latach. Widzimy to na naszym wykresie poniżej.

wykres 1

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS

Co więcej, dobrze widać że w kolejnych miesiącach wolumeny sprzedanych za granicę gruszek były coraz mniejsze. oczywiście jest to typowy kierunek trendu ilościowego na tym rynku, ale przy startowo niskim pułapie eksportu, jego dalszy spadek jest szczególnie odczuwalny.

W styczniu br. z Polski wyeksportowano tylko 9,1 tys. ton gruszek. O 7,1 procent mniej niż miesiąc wcześniej i o 15,1 procent mniej w relacji do stycznia zeszłego roku. Spadek eksportu ogółem był wynikiem bardzo dużej redukcji sprzedaży polskich gruszek na Białoruś która jednak pozostaje największym odbiorcą tych owoców. W zeszłym sezonie do tego kraju w zimie trafiało  5 do 10 tys. ton gruszek miesięcznie. W bieżącym sezonie było to od 4,5 do niecałych 7 tys. ton na miesiąc. Jest jednak pewna nadzieja na poprawę w tym zakresie, bo rok temu wiosna przyniosła wzrost eksportu na Białoruś.

Grudzień i styczeń były rozczarowujące również w eksporcie do drugiego największego odbiorcy polskich gruszek, do Kazachstanu. W styczniu br. trafiło tam 1,0 tys. ton. Rok wcześniej 1,4 tys. ton). GUS odnotował tu duży spadek w stosunku do grudnia 2024, gdy eksport do Kazachstanu osiągnął 3,7 tys. ton. Niestety oprócz tych dwóch krajów, Polsce brakuje dużych odbiorców gruszek. Trzecia w zestawieniu Ukraina kupiła ich w styczniu 411 ton. Niestety, ale wiele wskazuje też na to, że w kolejnych miesiącach trend spadkowy w eksporcie gruszek został podtrzymany. Czy okaże się on tak głęboki, jak wiosną sezonu 2021/2022?

wykres 2

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS

Na kolejnym wykresie widzimy, że choć ceny polskich gruszek na eksport wykazywały w styczniu tendencję zwyżkową, to po pierwsze wystąpiła ona po grudniowym dołku cenowym, a po drugie cena średnia w styczniu 2025 i tak pozostawała niższa niż w analogicznym okresie trzy lata temu.

A jak wyglądał styczniowy import gruszek do Polski? Generalnie rzecz biorąc import tych owoców jest wyraźnie niższy niż ich eksport z Polski, ale w takim sezonie jak obecny, gdy rodzimych owoców jest sporo, każda tona importu więcej ma wpływ na realia cenowe. A dane GUS pokazują, że import w styczniu wzrósł w stosunku do grudnia – wyniósł bowiem aż 2,3 tys. ton, zaś w grudniu 2024 roku było to tylko 1,1 tys. ton (a zatem mamy tu wzrost aż o 109 procent). Był on także zdecydowanie wyższy w relacji rok do roku, jako że wolumen gruszek sprowadzonych do naszego kraju w styczniu 2024 roku wyniósł 1,6 tys. ton ( w tym ujęciu mamy zatem wzrost o 44 procent).

Największym dostawcą i wyraźnym liderem pozostaje Holandia. W styczniu br. sprowadzono do Polski  2068 ton holenderskich gruszek, co oznacza skokowy wzrost w stosunku do grudniowego wolumenu 661 ton. Druga na liście Belgia dostarczyła do Polski w styczniu niecałe 158 ton tych owoców (spadek z 343 tony w grudniu).

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE