Ukraina – ceny warzyw w górę
Wzrost cen warzyw tzw. zestawu barszczowego (buraki, cebula, marchew, kapusta, ziemniaki)na Ukrainie o 2,6 razy w tym roku jest spowodowany wieloma czynnikami. Wśród nich jest ogólny poziom inflacji na Ukrainie i na świecie oraz niekorzystne warunki dla producentów warzyw, które pojawiły się w trakcie sezonu - na początku okresu siewu wiosną oraz późnym latem i wczesną jesienią podczas zbioru produktów. Taką opinię wyraził prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Producentów Owoców i Warzyw (UPOA) Taras Basztannik na antenie kanału telewizyjnego UA: First.
Według Tarasa Basztannika, trudne warunki pogodowe wpłynęły na jakość produktów, a w konsekwencji na możliwość ich jakościowego przechowywania w przyszłości.
"Trzecim czynnikiem jest wzrost kosztów wszystkich składników produkcji warzyw, których cena, nawiasem mówiąc, będzie nadal rosła. Mówimy tu o energii elektrycznej, nawozach, środkach ochrony roślin, paliwach i smarach itp.
Wszystko to w połączeniu z mniejszymi zbiorami brutto spowodowało wzrost cen nie tylko produktów z zestawu barszczowego, ale także innych gatunków warzyw - mówi prezes UPOA.
Ważnym aspektem, zdaniem specjalisty, jest również wzrost cen globalnych usług logistycznych - zarówno lądowych, jak i morskich. To znacznie komplikuje zastępowanie niektórych drogich ukraińskich kategorii warzyw tańszym importem, tak jak to było do tej pory. W tych warunkach, na przykład, import cebuli z Uzbekistanu czy Tadżykistanu jest dziś znacznie droższy niż w latach poprzednich.
Jednocześnie prezes UPOA zauważył, że obecnie bardzo wielu producentów rolnych przetrzymuje swoje plony, nie sprzedając ich na rynku.
"Wynika to po pierwsze z cech behawioralnych ukraińskiego rolnika, który widzi, że ceny dziś rosną i wierzy, że będą rosły nadal. Ale bardzo często jest to okrutny żart z producentów. W końcu jakość przechowywania warzyw na Ukrainie jest niska z powodu braku długoterminowych przechowalni. Tak więc, gdy nasi rolnicy umieszczają w magazynie, na przykład, marchew w październiku, może być ona przechowywana do lutego. Potem zaczynają rzucać je na rynek i, oczywiście, cena spada" - wyjaśnia Taras Basztannik.
Jeśli chodzi o ceny ziemniaków, to analitycy UPOA prognozują, że w tym roku w najlepszym wypadku cena ziemniaków nie spadnie, a w najgorszym może stać się niższa dla producentów, bo teraz jest duża resztka zbiorów z tego sezonu, który okazał się dość dobry.
"Ponadto, ze względu na korzystne warunki upraw w ubiegłym roku, wielu ukraińskich rolników zwiększyło areał upraw tej rośliny w tym roku. Przyczyniło się to do zwiększenia plonu brutto ziemniaków.
Ten przykład, nawiasem mówiąc, może posłużyć do obniżenia cen na niektóre warzywa z zestawu barszczowego na rynku ukraińskim w przyszłym roku. W końcu, jeśli rolnicy widzą dość atrakcyjną cenę na rynku, mogą zacząć zwiększać powierzchnię upraw niektórych warzyw. W rezultacie doprowadzi to do wzrostu plonów brutto, a tym samym podaży na rynku" - podsumowuje Taras Basztannik.
Ukraina – ceny warzyw w górę
Ukraina – rekordowe ceny ogórków
