Ukraina – trudna sytuacja producentów ziemniaków
Duże tegoroczne zbiory ziemniaków na Ukrainie, dzięki większemu areałowi nasadzeń w porównaniu z rokiem ubiegłym, spowodowały spadek cen rynkowych tego ważywa. Jednak z początkiem nowego roku ceny ziemniaków na rynku ukraińskim prawdopodobnie wrócą do poziomu zeszłorocznego. Taką opinię wyraził w komentarzu dla EastFruit Mykoła Gordijczuk, dyrektor firmy "Agrico Ukraina", która produkuje sadzeniaki.
"Rozmawialiśmy z różnymi rolnikami, ci którzy mieli 14 hektarów w tym roku posadzili 20, ci którzy mieli 20 - posadzili 25 ... Wynika to z faktu, że w zeszłym roku była pewna pozostałość małych ziemniaków, których gospodarstwa nie chciały oddać do przetwórstwa, zamiast tego zdecydowały się je zasadzić. Doprowadziło to do tego, że ziemniaki na Ukrainie sadzono na większej powierzchni" - mówi Mykoła Gordijczuk, mówiąc o przyczynach wysokich zbiorów na Ukrainie, dodając, że ziemniaki na Ukrainie w tym roku "są bardzo obfite, ale o ich jakości nie możemy jeszcze nic powiedzieć.
Dyrektor "Agrico Ukraina" mówi, że teraz wszyscy zdecydowali się sprzedać ziemniaki, które nie mieszczą się w magazynach. A to doprowadziło do nadwyżki ziemniaków na rynku, co spowodowało tendencję spadkową cen.
Według Mykoły Gordiychuka, profesjonalne gospodarstwa oferują ziemniaki średnio po 4,50-5,0 UAH/kg (0,71-0,79 zł/kg), a małe gospodarstwa, aby je sprzedać, obniżają cenę nawet do 3,50 UAH/kg (0,55 zł/kg).
"To połowa ceny ziemniaków o tej porze w zeszłym roku. A to nie jest korzystne dla rolników.
Przy średniej inwestycji na hektar, koszt ziemniaków dla profesjonalnego rolnika wynosi 3,80-4,0 UAH/kg (0,60-0,63 zł/kg). Obecnie wielu rolników sprzedaje swoje nadwyżki ziemniaków z zerową lub minimalną rentownością. Sądzimy, że taka sytuacja utrzyma się do czasu nadejścia mrozów, kiedy to ziemniaki, które nie zmieściły się w magazynach nie zostaną sprzedane w całości lub nie zepsują się. Wtedy na rynku pozostaną tylko profesjonalni gracze z profesjonalnym zapleczem magazynowym" - prognozuje dalszy rozwój sytuacji jeden z graczy rynku ziemniaczanego.
Jednakże, według Mykoły Gordijczuka, rolnicy mogą być również narażeni na duże ryzyko podczas przechowywania ziemniaków. "Możemy być świadkami takiej samej sytuacji, jaką mieliśmy o tej porze kilka lat temu, kiedy cena wiosenna nie była dużo wyższa od jesiennej. Rolnicy składowali ziemniaki w magazynach, licząc na to, że wiosną sprzedadzą je po wyższej cenie, ale konsumpcja ziemniaków ma swoje ograniczenia. W związku z tym nie wszyscy byli w stanie sprzedać ilość towaru, który został umieszczony w magazynie.
Ponadto ostatnio znacznie wzrosły koszty energii, prawie się podwoiły. W związku z tym do ceny ziemniaków dla naszych nabywców musimy doliczyć koszty przechowywania. W rezultacie końcowy użytkownik będzie musiał płacić za wszystko" - mówi dyrektor "Agrico Ukraina".
Jednocześnie Mykoła Gordiychuk zauważa, że dziś sytuacja na rynku unijnym jest odwrotna niż na Ukrainie.
"Jeśli mówimy o Holandii, powierzchnia, na której posadzono ziemniaki w zeszłym roku była o 5-7 procent mniejsza. Ich tegoroczne plony są również niższe niż zwykle, a dla nich zbiory mniejsze o 4 procent to już znacząca różnica.
Obecnie cena ziemniaków w Holandii jest wyższa niż w ubiegłym roku. W tym czasie cena za kilogram wynosiła około 12 centów. Dziś jest to 16-18 eurocentów za kilogram, czyli prawie 40 procent więcej niż rok temu - mówi ekspert.
Holandia – dobry popyt na ziemniaki
Niemcy – wysoki popyt na ziemniaki
