Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

W holenderskim handlu cebulą brakuje odważnego spekulanta

Jeśli jest jedna rzecz, która jak dotąd wyróżnia się w tym sezonie cebulowym w Holandii, to być może jest to rola spekulanta. A raczej jej brak. To niebezpieczne stwierdzenie, ponieważ nigdy nie wiadomo dokładnie, kto ma ile cebuli. Ale jeśli uważnie przysłuchiwać się temu, co dzieje się na rynku, to nie ma wśród graczy wielu wskazówek, które wskazywałyby na dużą aktywność spekulantów. Być może stosunkowo wysokie ceny, z którymi zaczął się sezon, również mają z tym coś wspólnego.

Spekulacje mogą mieć dla niektórych nieco negatywne konotacje. Nie jest to jednak uzasadnione. W rzeczywistości brak spekulantów lub handlowców zajmujących takie pozycje może w rzeczywistości sprawić, że rynek będzie bardziej nieregularny. Aby uzyskać harmonię, potrzebna jest grupa poruszająca się między producentami (którzy są mocno w siodle) a sortowaczami (którzy stoją nieco z tyłu). Jeśli jeden z nich nie chce, podważ coś u drugiego i na odwrót. W ten sposób można utrzymać tendencję wzrostową, choć oczywiście może się to również źle skończyć, jeśli spekulanci staną się zbyt pewni siebie. Jeśli zarówno kupujący, jak i sprzedający są sztywni i nie ma wśród nich spekulantów, ruchy cen mogą być bardziej gwałtowne. Jeśli sytuacja nieco zwolni, wszyscy będą się na siebie gapić i nikt nie odważy się nadstawić karku, by coś zabezpieczyć. I odwrotnie, gdy pojawia się popyt, ceny mogą również wykonać kolejny skok.

Wydrukowano
Nastroje na giełdach w Holandii były w 41. tygodniu nieco stonowane. Eksport może przebiegać szybciej i ogólnie nie ma zbyt wiele do zrobienia. Niektórzy sortowacze po raz pierwszy wybierają mniejszą partię i poświęcają dużo czasu, aby coś z niej zrobić, podczas gdy inni decydują się pracować mniej godzin. Poza Afryką popyt jest słaby. We wcześniejszym tygodniu był pewien popyt na Azję, ale kiedy wszyscy na niego zareagowali, to on też szybko się uspokoił. Producentów to nie obchodzi. Poza pewnymi dostawami spoza kraju i z magazynów awaryjnych, drzwi do prawdziwych magazynów cebuli są nadal zamknięte. Być może - podobnie jak w zeszłym sezonie - producenci utrzymają rynek na nogach. Choć oczywiście holenderska cebula musi pozostać wystarczająco konkurencyjna na rynku światowym.

W 41. tygodniu notowania DCA cebuli w workach zanotowały kolejny krok w dół. Trójki są obecnie oferowane poniżej 40 euro przez kilka firm. Średnio we wszystkich rozmiarach notowania DCA spadły o 1 euro w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Notowania DCA:

Cebula workowana 35-50 mm: 40 euro/100 kg; (-2,4 proc.);

Cebula workowana 45/65 i 50/70 mm: 41,50 euro/100 kg (-2,4 proc.);

Cebula workowana 60-80 mm: 44 euro/100 kg (-5,4 proc.);

Cebula workowana +80 mm: 46 euro/100 kg (-6,1 proc.).

Notowania giełdowe:

Giełda Goes

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
31 euro/kg (0 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
33,5 euro/kg (0 proc.).

Giełda Middemeer

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
32 euro/kg (-1,5 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
32 euro/kg (-1,5 proc.).

Giełda Emmeloord - brak notowań z 41. tygodnia

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej

Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
 

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE