Więcej za jabłko przemysłowe
Nadejście kolejnej fali śnieżnej i mroźnej zimy spowodowało zawieszenie produkcji w dalszych zakładach przetwarzających jabłka na koncentrat i sok. Oznacza to, iż bieżący popyt na jabłko przemysłowe, już i tak w zimie sezonowo niższy, teraz osłabł jeszcze bardziej. Ale to zmiana makro, w skali całego kraju. Natomiast te zakłady przetwórcze, które działają, wciąż muszą pozyskiwać surowiec, a to nie stało się łatwiejsze.
Jabłka przemysłowego generalnie jest mało, a do tego śnieg na drogach i mróz nie zachęca sadowników do dostarczania tego surowca do przetwórni. Dlatego równolegle z redukcją popytu mamy spadek podaży i to na tyle istotny, że ceny jabłek przemysł owych w ostatnim tygodniu znów wzrosły. Wcześniej drożał głównie suchy przemysł i jabłka na przeciery, teraz w górę poszły ceny zwykłego jabłka przemysłowego.
W skupach płaci się za nie obecnie 0,40-0,50 zł/kg. To wzrost o prawie 29 procent w relacji do stycznia bieżącego roku i powrót na pułap ostatnio oglądany w ostatniej dekadzie grudnia 2020 roku. Suchy przemysł jest skupowany po 0,50-0,60 zł/kg i jest to o niecałe 15 procent więcej niż w styczniu. Jabłka na przeciery mają ceny na poziomie 0,60 zł/kg. Najdroższym z surowców pozostaje Golden Delicious, ale jego ceny ustabilizowały się w przedziale 0,70-0,75 zł/kg.