Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Wstępny szacunek zbioru ziemniaków 2024 r.

Pierwsze ziemniaki przeznaczone do wczesnego zbioru zaczęto sadzić w Polsce w bieżącym roku w marcu, ale zdecydowaną większość pól obsadzono w kwietniu – w drugiej i trzeciej dekadzie tego miesiąca. Ponieważ w kwietniu i maju mieliśmy w Polsce pogodę chłodną z przymrozkami, to wschody ziemniaków przebiegały nierównomiernie i były spowolnione. Do tego w maju było zbyt mało opadów, a ich rozkład w kraju był bardzo nierównomierny, co też nie pomogło ziemniakom.

Pogoda poprawiła się w połowie maja, a przede wszystkim w czerwcu zapanowały dobre warunki agrometeorologiczne. To sprawiło, że uprawy ziemniaków znalazły się w lepszej kondycji. W lipcu mieliśmy w Polsce dość dużo opadów, w każdym razie w wielu rejonach kraju, co sprzyjało zwiększaniu masy bulw. Ale regionalnie opadów było tak dużo (często były to pady o charakterze burzowym), że wilgoć w glebie gromadziła się w nadmiarze, co przełożyło się na pojawienie się już w czerwcu zarazy ziemniaczanej.

Eksperci GUS szacują, że powierzchnia upraw ziemniaków w bieżącym roku będzie nieco niższa niż rok wcześniej i wyniesie około 0,2 mln hektarów (rok temu szacowano ją na podobnym poziomie). Wstępny szacunek GUS jest sporządzany na podstawie danych zbieranych w czerwcu, stąd w przypadku ziemniaków trudno jeszcze o wiarygodne dane liczbowe. Eksperci GUS zaznaczyli, że: „Odmiany późniejsze nie skumulowały jeszcze plonu i jego wysokość będzie ostatecznie zależała od warunków atmosferycznych w dalszym okresie wegetacji.”

Na koniec przypomnijmy, że w zeszłym roku, po również trudnym okresie wegetacyjnym, mieliśmy w Polsce rekordowo niską produkcję ziemniaków. Według danych GUS zbiory tych warzyw wyniosły zaledwie 5,6 mln ton.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE