Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Wysokie ceny czereśni już nie takie straszne?

2025-05-08 08:45

Rynek świeżych czereśni w Europie właśnie rozpoczyna nowy sezon. Do handlu trafiają teraz pierwsze partie owoców szklarniowych z południa Europy. Na razie głównie z Hiszpanii. Ich ceny są wysokie. Mamy bowiem bardzo wczesny etap zbioru tych owoców, a w dodatku pogoda na Półwyspie Iberyjskim nie była sprzyjająca.

Te wczesne czereśnie pojawiły się i na polskim rynku. W ofercie importerów z rynku hurtowego na Broniszach mają one ceny na poziomie 85,00-100,00 zł/kg. Takie ceny za kilogram owoców mogą robić wrażenie, choć  są one odległe od rekordów z poprzednich lat, kiedy to kilo czereśni oferowano w hurcie po 2000 zł. Jest też ciut taniej niż na starcie zeszłorocznego sezonu importowego (95,00-110,00 zł/kg), ale wówczas pierwsze importowane czereśnie były dostępne już w końcówce kwietnia. W okolicach 8 maja 2024 ich średnia cena spadła już do 55,00 zł/kg.

A jednak nie mamy w mediach krajowych zdjęć tych „czereśni grozy” i alarmistycznych tekstów o galopującej drożyźnie. Takie teksty z okresu wiosennego, sprzed startu sezonu krajowego, pojawiały się często  w polskich mediach w poprzednich latach, żerując na braku wiedzy większości konsumentów co do sezonowości produkcji owoców.  Czereśnie, ze swoimi cenami powyżej pułapu 100 zł/kg, się do tego świetnie nadawały – w zimie te chilijskie, sprowadzane zza oceanu i wiosną te szklarniowe z Włoch czy Hiszpanii właśnie. Teraz cisza, jak w domu nieboszczyka.

A patrząc na sprawę poważnie, należy zauważyć, że zimna pogoda dawała się we znaki – tak w kwietniu, jak i w pierwszych dniach maja, nie tylko polskim producentom owoców. Na południu, w basenie Morza Śródziemnego, pogoda dała się mocno we znaki. Również w Hiszpanii, i również w sadach owoców pestkowych. Ale szczególnie w Turcji, gdzie straty z powodu kwietniowych przymrozków są ogromne. Ucierpiały również kraje położone na Bałkanach.

Przymrozki niewątpliwie spowodowały też straty w naszych rodzimych sadach, choć skala problemów, na razie przynajmniej, jest mniejsza niż na południu Europy i Turcji. A zatem to kolejny z rzędu trudny sezon dla czereśni w wymiarze regionalnym. W poprzednich dwóch latach przyniosło to niezłe ceny polskich czereśni deserowych (choć początek sezonu 2023 był słaby pod tym względem).

Szczególnie korzystnie wyróżniały się, na tle poprzednich lat, ceny z kampanii 2024, gdy średnia cena sprzedażowa czereśni deserowych nie spadła w dużym hurcie poniżej pułapu 10,00 zł/kg.. Czy zatem polscy producenci czereśni mogą liczyć na powtórkę z zeszłego roku? Wiele na to wskazuje, tylko pytanie jak dużo im się uda zebrać tych owoców? Rok temu było to zaledwie około 52 tys. ton.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE