Wzrośnie dostępność importowanych malin
Świeże maliny w lutym to wciąż swego rodzaju rarytas. Popyt na nie jest ograniczony, jak i import tych owoców, chociaż to właśnie w lutym w Hiszpanii kampania zbioru malin nabiera wyraźnego przyśpieszenia i dostępność tych owoców rośnie.
Popyt na świeże maliny w Polsce spada po okresie Świąt Bożego Narodzenia. W zimie owoce te to wciąż swego rodzaju rarytas. Trafiają one przede wszystkim do branży HoReCa, a indywidualni konsumenci kupują ograniczone ilości malin, przede wszystkim na cele dekoracyjne do deserów. Nie mniej w drugiej połowie lutego dostępność malin sprowadzanych z Hiszpanii zaczyna rosnąć i coraz wydatniej uzupełniają skromną ofertę marokańską.
Dzieje się tak dlatego, że w drugiej połowie lutego sezon zbioru malin w Hiszpanii nabiera wyraźnego przyśpieszenia. Do tego czasu Hiszpanie zbierają zaledwie jedną czwartą wolumenu z całego sezonu. Potem bieżąca produkcja rośnie, co przekłada się na niższe ceny.
Na razie ceny w sieciach handlowych to wciąż 8,00-9,00 zł/opakowanie 125 g malin. Relatywnie wysokie są też ceny w Hiszpanii. Z danych obserwatorium cenowego autonomicznego rządu Andaluzji wynika, ze w tygodniu 5. średnia cena malin u producenta wynosiła 7,48 euro/kg wobec 7,39 euro/kg tydzień wcześniej. Natomiast w 5. tygodniu roku 2021 było to 7,02 euro/kg, a w tym samym okresie 2020 roku 6,83 euro/kg.