Zaczęła się gra na rynku buraków ćwikłowych?

Pierwsza część jesiennej fazy sezonu handlu burakami ćwikłowymi wskazywała na to, że ceny tych warzyw będą utrzymywały się na rekordowo wysokim poziomie i prędzej można się spodziewać ich dalszego umacniania, a nie spadku. Oczekiwania te były silnie wsparte przez dane GUS z przedwynikowanego szacunku zbiorów, które zapowiadały zbiory buraków niższe niż w słabym pod tym względem roku 2021.

A jednak sytuacja rozwinęła się odmiennie. Co prawda jeszcze na początku grudnia bieżącego roku średnia cena sprzedażowa mytych i workowanych buraków ćwikłowych utrzymywała się w dużym hurcie na poziomie 0,90 zł/kg, czyli wyżej niż w latach poprzednich – widać to na naszym wykresie, ale była ona już po dwóch korektach w stosunku do poziomu z październikowego szczytu. Co więcej na rynku widać wciąż było presję na dalszą zniżkę.

Obecnie ceny buraków mytych i workowanych to w dużym hurcie najczęściej 0,80-0,90 zł/kg. To już poniżej poziomu z analogicznego okresu zeszłego roku (-10,5 procent). Duże rozczarowanie dla wielu producentów. Skąd tak odmienny kierunek rozwoju sytuacji na rynku buraków w stosunku do zeszłego sezonu, mimo że zbiory są gorsze?

Wydaje się, że głównym czynnikiem, który o tym zadecydował był i jest gorszy popyt, zwłaszcza w eksporcie. Rok temu ceny buraków rosły bardzo dynamicznie właśnie ze względu na większy popyt w eksporcie. W sezonie bieżącym Ukraina ma więcej rodzimych buraków i nie importuje ich z Polski.

Ale nie można oprzeć się wrażeniu, że ten słabszy popyt posłużył do tego, aby niektórzy gracze rynkowi zaczęli grę o charakterze spekulacyjnym, a bieżące realia cenowe nie do końca są wynikiem oddziaływania czynników o charakterze fundamentalnym, ale presja na zniżkę wynika z uwarunkowań bardziej technicznych. Na forach internetowych widać sporo opinii sugerujących, że w tym sezonie burak będzie tani, że nie ma co liczyć na eksport na Ukrainę i generalnie „sprzedawajcie szybko i bez targowanie się o cenę, bo będzie tylko gorzej”.

Tymczasem na Ukrainie popyt na warzywa tzw. zestawu barszczowego, w tym też buraków, zaczęły drożeć już w zeszłym tygodniu. Na koniec ubiegłego tygodnia w hurcie było to 7,00-9,00 hrywien/kg (0,88-1,13 zł/kg). Można oczekiwać, że trend ten się utrzyma, a popyt na import będzie tam rósł. Zwłaszcza od drugiej połowy stycznia nowego roku. I zwłaszcza wtedy, gdy będziemy mieli mroźną zimę.

PODOBNE

Czas na wzrost hurtowych cen buraków ćwikłowych?

2022-12-05 09:00

Średnia cena sprzedażowa buraków ćwikłowych w polskim dużym hurcie utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie. Jeśli jednak w najbliższym czasie nie wzrośnie, to znajdzie się poniżej pułapu z zeszłego roku. Czy zatem to nie czas na trend zwyżkowy cen buraków? czytaj dalej

Znów wzrosła presja na ceny buraków ćwikłowych

2022-10-26 08:35

W tym roku hurtowe ceny buraków ćwikłowych w Polsce utrzymują ponadprzeciętnie wysoki poziom. Nie oznacza to jednak, że presji na spadek tych cen nie widać. W ostatnich dniach wydaje się ona jeszcze rosnąć. Jak obecnie kształtują się ceny buraków w dużym hurcie? A jak może się rozwinąć sytuacja w kolejnych miesiącach? czytaj dalej

Buraki ćwikłowe nie tanieją

2022-09-27 08:00

Ceny buraków ćwikłowych w polskim hurcie spadały, ale bardzo krótko. Potem nawet się nieco umocniły, co dla warzyw korzeniowych na przełomie lata i jesieni jest tendencją mocno nietypową. Jak teraz kształtują się ceny buraków czerwonych w dużym hurcie? czytaj dalej