Już po sezonie?
Lasy pustoszeją, zbieracze kończą ich przetrząsanie. Grzybów jest coraz mniej, a są rejony że nie ma ich praktycznie w ogóle. Czy to już po sezonie w tym roku? Pośrednicy w skupie grzybów mówią, że jeżeli pogoda dopisze, trochę popada i nie będzie nocami za zimno możliwe, że w październiku grzyby znów się pokażą w polskich lasach. Największy wysyp owocników mamy jednak już za sobą.
Brak grzybów spowodował wyhamowanie handlu hurtowego i większość skupów wstrzymała skup. Duży problem zaczęła stanowić jakość dostarczanych owocników.
To co obecnie uda się jeszcze zebrać trafia tylko na lokalne giełdy lub na rynki hurtowe, a i tu widać kurczącą się szybko podaż grzybów. Niewielka w porównaniu do początku września ilość grzybów na rynku wpływa z kolei na ceny, które zaczęły piąć się ostro w górę. Jeszcze w połowie września podgrzybki można było kupić na giełdach od 5,00 zł za kilogram, obecnie oscylują w granicach 8,00 – 12,00 zł/kg. W podobnych cenach oferowane są koźlarze. Prawdziwki za to w przeciągu tygodnia zdrożały do 18,00 – 28,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Grzyby leśne?preview=1
Grzyby to coraz gorszy interes…
czytaj dalej
Trwa skup leśnych grzybów
czytaj dalej
Polskie grzyby podbijają świat
Zbieracze poszli w las
czytaj dalej