Powstaną sady ze starymi odmianami
Dyrektor SPK Teresa Świerubska poinformowała, że każdy z sadowników otrzymał w zeszłym roku po 60 tzw. podkładek, które zasadził w swoim gospodarstwie. Potem gospodarze dokonali szczepień konkretnych gatunków grusz i jabłoni. Niedługo okaże się, ile szczepów przyjęło się, przetrwało zimę i będzie mogło posłużyć do założenia sadu.
Projekt pt. "Ochrona tradycyjnych sadów przydomowych w Suwalskim Parku Krajobrazowym" powstał dlatego, że nowe, niskopienne odmiany jabłoni i grusz nie sprawdziły się na Suwalszczyźnie - polskim biegunie zimna. Są one nieodporne na mróz i trudne warunki wegetacyjne. Według Świerubskiej należy powracać do wysokopiennych gatunków, odporniejszych na mróz. Odmiany jabłoni występujące kiedyś masowo na Suwalszczyźnie to m.in.: ananas bereżnicki, kosztela, papierówka i pąsówka. Grusze to m.in. cukrówka litewska czy gruszkowe rewelskie. Świerubska uważa, że owoce z takich przydomowych sadów są smaczniejsze i zdrowsze niż te z sadów towarowych.
Jesienią ma być założonych ok. 40 sadów. W ramach projektu ich właściciele mają przekazać sadzonki kolejnym mieszkańcom. Projekt jest finansowany ze środków Fundacji Wspomagania Wsi i Fundacji Heifer Project International w Polsce.
Zobacz więcej: Gruszki ?preview=1