Boom na jabłka 'Idared’ na razie trwa
Zapotrzebowanie na jabłka odmiany ‘Idared’ ze strony firm eksportowych wciąż jest duże, bo duże jest zainteresowanie tą odmianą ze strony rosyjskich odbiorców. Jest to w chwili obecnej jedyna odmiana kupowana praktycznie przez wszystkie firmy zajmujące się handlem z Rosją.
A ceny? Ceny, podobnie jak zapotrzebowanie na jabłka, są wysokie, ale czy tendencja zwyżkowa się utrzyma? Jak na razie, w ciągu ostatnich kilku dni w większości firm eksportowych w rejonie Grójca odnotowano kolejny 5 – 10 groszy wzrost cen zakupu jabłek tej odmiany.
W chwili obecnej firmy płacą za ‘Idareda’ od 1,40 do 1,50 zł/kg netto – za owoce w kalibrze 70+, po przesortowaniu. Za ‘Idareda’ z przechowalni, którego kupują jeszcze w okolicach Sandomierza, oczywiście w dobrej kondycji, sadownicy mogą dostać od 1,20 do 1,30 zł/kg netto (kal. 70+).
Co będzie dalej? Jak dotąd nie słyszy się o cenie wyższej niż 1,50 zł/kg netto. Jest to maksimum jakie w chwili obecnej mogą dać eksporterzy, żeby towar był sprzedawalny zza wschodnią granicę.
Co ciekawe, są w okolicach Grójca także i firmy, które wciąż utrzymują cenę zakupu jabłek ‘Idared’ na poziomie 1,30 – 1,35 zł/kg netto – głównie pośrednicy, jednak oni mają niewielkie szanse na zakup towaru.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1