Co zrobić z jabłkami gorszej jakości?
Powoli kończy się tegoroczny sezon na handel jabłkami. Na rynku pozostały w zasadzie tylko owoce z warunków kontrolowanej atmosfery. Odmianą, która wciąż nadaje się do handlu jako produkt eksportowy z chłodni zwykłej jest tylko Idared. Pozostałe odmiany są praktycznie nie do sprzedania.
Sadownicy, którzy pozostawili owoce w chłodniach do tej pory muszą szukać alternatywnej drogi zbytu. Zsypanie jabłek na przemysł to mało opłacalna opcja zważywszy, że cena jabłek przemysłowych w ostatnim czasie spadła do 0,50 – 0,55 zł/kg. Można spróbować jabłka o słabszej kondycji sprzedać na tzw. obierkę w cenie 0,70 – 0,80 zł/kg, jednak to także znacznie mniej niż za jabłka eksportowe.
Na szczęście dla sadowników w chwili obecnej niektóre firmy eksportowe decydują się na zakup jabłek II klasy z przeznaczeniem na eksport na rynek białoruski i ukraiński. Skupowane są jabłka różnych odmian czerwonych o gorszych parametrach jakościowych w kalibrze 70+. Za tego typu owoce sadownicy mogą otrzymać od 1,00 do 1,20 zł/kg netto w zależności od firmy.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1