Miało być w dół, jest nieco w górę
Pogłoski były różne – cena miała spaść od 10 do 20 groszy na kilogramie. Skończyło się jednak na plotkach i cena do końca tygodnia utrzymała się na tym samym poziomie.
Dziś po planach na obniżki zostało tylko wspomnienie. Ceny nie dość, że nie spadają, to jeszcze z początkiem tygodnia wzrosły u niektórych o kilka groszy na kilogramie. Na Mazowszu, w okolicach Grójca i Warki osiągnęły pułap 0,53 – 0,55 zł/kg. W łódzkim, w okolicach Białej Rawskiej ceny są podobne. W okolicach Sandomierza w świętokrzyskim nieco są niższe i wahają się od 0,47 do 0,50 zł/kg.
Generalnie ceny idą w górę, bo zapotrzebowanie na koncentrat jest spory, a prognozy co do ilości jabłek przemysłowych nienajlepsze.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1