Sprzedaż jabłek przed świętami?
Wszystkiemu winne przyblokowanie rosyjskiego rynku polskim jabłkiem, a także konkurencja ze strony innych krajów Unii Europejskiej oferujących Rosjanom jabłka w przystępnych cenach, m. in. Niemiec, czy Włoch.
Sadownicy widząc co się dzieje na rynku nie chcą otwierać komór i sprzedawać jeszcze jabłek. Liczą na wzrost popytu na jabłka, a tym samym na podwyżki cen przed nadchodzącymi Świętami Wielkanocnymi. Producenci uważają, że handel z Rosją powinien się wówczas ruszyć, co realnie wpłynie na wzrost cen. Sadownicy liczą co najmniej na 10 – 20 groszową podwyżkę, co w przypadku odmiany Idared da wartość około 1,60 – 1,70 zł/kg netto.
Co się jednak stanie, gdy w ten sam sposób pomyśli więcej sadowników, a zapotrzebowanie na polskie jabłko wbrew oczekiwaniom wcale nie wzrośnie? Czy efekt nie będzie odwrotny i w miarę wzrostu podaży jabłek na rynku, ceny nie spadną?
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1