Na skutek embarga i wzrostu konkurencji na rynku cena jabłek stanowi dziś jedną trzecią stawek uzyskiwanych w ubiegłym roku. Skutki nadwyżek owoców będą odczuwalne głównie zimą i to nie tylko dla sadowników, lecz także producentów nawozów czy środków ochrony roślin - podaje eostroleka.pl. Zdobywanie nowych rynków zbytu, m. in. Skandynawii, Afryki Płn. czy Emiratów Arabskich, jest dla polskich producentów bardzo kosztowne – nie tylko ze względu na koszty transportu, lecz także konieczność zainwestowania w nowe odmiany owoców.
Rosyjskie embargo to dość poważny kłopot zarówno dla sadowników jak i firm z naszej branży - mówi Paweł Jendrzejczak, współwłaściciel przedsiębiorstwa Agroserw z okolic Grójca. Problem dotyczy całego sektora, od producentów nawozów, środków ochrony roślin, aż po firmy transportowe. Wszyscy mają mniejsze obroty, a co za tym idzie mniej wydają. Embargo dotyka więc praktycznie całego sektora branży ogrodniczej - dodaje Paweł Jendrzejczak.
Najbardziej skutki embarga odczuwają producenci odmiany Idared, która w większości trafiała na rynek rosyjski. Dzisiaj sadownicy w przypadku tej odmiany uzyskują ok. 30 proc. tego, co otrzymywali w ubiegłym roku. Ten sezon jeszcze jakoś przetrzymają. Prawdziwe problemy zaczną się w przyszłym roku. Myślę, że największe będą mieli ci, którzy zainwestowali środki z kredytów. Będą musieli je spłacać, a cena zapewne będzie taka, że pozwoli tylko na przeżycie – mówi Paweł Jendrzejczak.
Związek Sadowników RP intensywnie promował w bieżącym roku polskie jabłka w Indiach, które miały podpisać kontrakt na dostawę 100 tys. ton tego owocu. Przedstawiciele ZSRP uważają, że w ciągu najbliższych dwóch lat polskie jabłka trafią także do Chin. Nowe rynki zbytu oznaczają jednak dla sadowników dodatkowe koszty, chociażby w nowe, inne odmiany odpowiadające odbiorcy.
Zobacz więcej: Jabłka?preview=1
PODOBNE
Póki co, największym przegranym z powodu rosyjskiego embarga jest w UE Hiszpania. Jednak i Polska na embargu traci niemało.
czytaj dalej
Embargo zamknęło drogę owocom cytrusowym z UE do Rosji. Wydawałoby się, że to korzystnie wpłynie na handel nimi między Turcją a Rosją. Niestety tureccy producenci i eksporterzy nie mają powodów do zadowolenia.
czytaj dalej
Rosja oskarża kolejne europejskie kraje o nielegalny re-eksport unijnych owoców i warzyw? Czy Federacja znów użyje embarga jako swojej broni?
czytaj dalej
Zbiory jabłek są w tym roku rekordowo wysokie. Embargo spowodowało zamknięcie granic ogromnego ich odbiorcy. Czy w takim razie Polska poradzi sobie ze zbytem wszystkich owoców?
czytaj dalej
Jak wygląda obecnie handel jabłkami Gala a jak to było rok temu? Czy embargo w przypadku tej odmiany stanowi aż tak duży problem?
czytaj dalej
Według ocen ekspertów Rosji nie udało się w dostatecznym stopniu zastąpić importu, obłożonych embargiem, produktów rolnych z krajów UE.
czytaj dalej