Wtedy nie sypali, może teraz sypną

2015-11-13 14:41

Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych zmienia się jak w kalejdoskopie. Dokładnie dziesięć dni temu miała miejsce ostatnia obniżka cen, po której znów nastąpił trend zwyżkowy. Jeszcze na początku bieżącego tygodnia w mazowieckich skupach obowiązywała cena do 53 groszy za kilogram, a na Lubelszczyźnie czy w okolicach Sandomierza do 55 groszy za kilogram.

Wzrost cen nie przełożył się jednak na ilość surowca w przetwórniach. Sadownicy postanowili poczekać na 60 groszy i praktycznie nie sypali. Przetwórcy natomiast, chcąc pospieszyć malkontentów zamiast dalej podnosić, znów obniżyli ceny i to wcale nie mało, bo o około 5 - 6 groszy na kilogramie.

Dziś w Centralnej Polsce obowiązują w skupach ceny jabłek przemysłowych na poziomie 45 - 47 groszy za kilogram, na Lubelszczyźnie producenci za przemysł dostają 49 - 50 groszy/kg, podobnie jest w okolicach Sandomierza. Co ciekawe, w Małopolsce obowiązują ceny z początku tygodnia, tj. 48 - 50 groszy/kg i tam jak na razie obniżki nie było.

Podobno obniżka ruszyła część sadowników, bo na niektórych skupach zrobił się ruch. Nie wszystkich jednak i część producentów wciąż czeka… tym razem na ponowną podwyżkę na 50 groszy, niektórzy zaś wierząc wciąż że będzie jeszcze drożej, na co najmniej 60 groszy/kg.

Zobacz więcej: Jabłka